Dwie kobiety po przejściach,jadące otwartym cabrioletem po południowych drogach USA.
Piękne, wzruszające, dające do myślenia i na swój sposób krzepiące.
Uwielbiam babskie kino, gdzie czuć wolność i przygodę.
Film tak świetnie zrobiony, że za każdym razem czuję ciarki, kidy go oglądam.
Film ten widziałam już kilka razy, jednak za każdym razem mnie on urzeka. I za każdym razem się wzruszam. Taka przyjaźń... Coś niesamowitego.
Widoki piękne, przyjaźń piękna i zakończenie piękne.
Nezaris, zgadzam się z tobą w 100%, po tym filmie przychodzi refleksja. Najlepszy "babski" film, jaki do tej pory widziałam.
:)
ZGadzam się z Wami. Widzę, że niewiele osób ma tutaj cos do powiedzenia na temat tego filmu, widocznie niektórzy podeszli do niego tak sceptycznie jak ja... Na początku nie chciałam go obejrzeć,bo okładka filmu "mówiła" do mnie, że pewnie będzie to kolejny kaszaniasty film o kobietach na dzikim zachodzie, jednak mój chłopak i tak go włączył i byłam skazana na oglądanie, ale dziękuję Mu za to, że to zrobił, bo film jest świetny i bbb refleksyjny.
Te kobiety moga byc m etaforą każdej z nas za kilka lat, równie dobrze ja mogę trafić na jakiegoś faceta, który będzie mną pomiatał.
ja się tylko dołączam do waszych słów:D piękny piękny i jeszcze raz piękny film:)
zdecydowanie zgadzam się z autorką tego tematu :) film kompletny, piękna opowieść, zdjęcia i fenomenalna muzyka :) oglądałem już kilka razy i za każdym razem odkrywałem coś nowego... numer 1 :D
tak. zdecydowanie wzrusza ta przyjaźń łącząca Thelmę i Louise, ale zwróćcie uwagę na to, że ten film dowodzi o wewnętrznej sile, jaką kobieta dysponuje i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej. jestem feministką, więc jestem dumna z tego, że ten film ma również męskie grono fanów.
wg. mnie nie jest to do końca 'babski' film , ale napewno najpiękniejszy jaki widziałam . zgadzam się z tobą calkowicie ;)))