Mam nadzieję, że Taika zrobi z tego drugie Thor:Ragnarok. Bardzo irytuje mnie Jane ale sądzę, że reżyser wyciągnie to co z niej najlepsze jak to zrobił z Thorem. Przez pandemie Taika miał więcej czasu na dopracowanie scenariusza więc kto wie? Może będzie to coś dobrego. Jeszcze wracając na chwilę to Thora, nie chcę, żeby to był jego koniec po tym jak po dwóch nieudanych filmach dostał coś na co zasługiwał. + jeśli Jane będzie wciąż taka irytująca to wolę, żeby umarła na raka, jak to miało miejsce w komiksie gdzie została Thorem. + Taika powiedział, że będzie to film z naciskiem na romantyczny