Podejrzewam, że będzie władała młotkim, Thor toporem, ale to Thor będzie główną postacią. Sukces żeńskiego Bonda wątpliwy, a to będzie miało wpływ na żeńskie role zastępujące mężczyzn.

Od tej poprawności politycznej już się wszystkim w d.. głowach poprzewracało. Najpierw słabiutki nudny film Kapitan Marvel z głupim idiotycznym ustaleniem że ona będzie najsilniesza. Potem feministyczna scena w Endgame,zapowiedzi czarnej kobiety w roli Bonda czy teraz kobiecy Thor.

Dlaczego nikt nie wpadł żeby nakręcić film Wonder Man ? Albo Czarny Wdowiec ? Nikt bo to idiotyczne ale kobieta Thor czy Bond już nie ,bo równouprawnienie działające głównie w jedną stronę.

Jak dla mnie nowy czwarty film o Thorze powinien otwierać czwartą fazę.Nawet numery fajnie pasują. Czytając inne zapowiadane tytuły to w ogóle nie mam ochoty tego oglądać a Thora to bym zaraz obejrzał zwłaszcza że resyser z Ragnaroku zostaje.

Niestety dostaniemy ciąg dalszy szmacenia najsilniejszego Avengera.Jeśli Jane podniesie młot i jeszcze bedzie piorunami władać to to tylko obedrze go z jego wyjątkowości.Cała scena z Ragnaroku ,-A ty czego jesteś bogiem straci sens i wydzwięk.

Troche lipa jak czekamy na nowy film o Thorze podczas gdy :
Loki nie żyje
Heimdall nie żyje
Wojów trzech nie żyje
Odyn i Friga nie żyją
Asgard zniszczony
Bifrost zniszczony d

w dupach poprzewracało się tym którzy we wszystkim doszukują się "poprawności politycznej". uwielbiam gdy ludzie wylewają żale, nie mając bladego pojęcia w temacie.


Jane Foster jako Thor ma swój pierwowzór w komiksie. zresztą w świecie komiksów od X czasu powstają alternatywne wersje postaci jak i ich historie ale rozumiem że to dla ciebie kompletna nowość że trzeba cię w tym uświadamiać? w dodatku Stan Lee wielokrotnie wspominał że w kwestii jego postaci niezwykle istotna była dla niego równość dlatego m.in. w świecie zdominowanym przez superbohaterów wykreował silne kobiecie postacie. btw, w uniwersum Marvela jest superbohater znany jako Simon Williams aka Wonder Man. póki co nie ma nikogo takiego jak Czarny Wdowiec, ale niewątpliwie byłby szalenie popularny...

zresztą pomimo tego że nie lubię Jane Foster i bez dwóch zdań wolę Thora Odinsona, alternatywny Thor ma większy sens niż taki Czarny Wdowiec z tego względu że mitologicznych bogów nie ograniczało coś takiego jak płeć i mogli przybierać dowolną postać.

Loki nie żyje tak? Oglądałeś Endgame, że piszesz takie bzdury?

Co do tego, że to najbardziej irytująca postać, to się zgodzę (kibicowałam rakowi, kiedy Foster przechodziła przez nowotwór), natomiast w komiksach też została Thorem i to nawet nie pierwsza postać, która to zrobiła - przed nią chociażby i to na przełomie lat 80/90-tych Eric Masterson był Thorem (na krótko, ale był), a poźniej i do dziś jest nim nawet żaba... (ok, historia Thorga jest trochę bardziej skomplikowana, no ale to jednak koniec końców żabi Thor), więc żadna mi tam wielka sensacja, czy jakaś poprawność, bo jeśli Jane jako Thor to "femi balans", to kto lobbował na rzecz żabiego balansu? ;) No ale osobiście miałam nadzieję, że nie wyciągną tego wątku, bo ta postać jest przeokrutnie irytująca i szkoda, że wraca w ogóle.

jest piękna i to wystarczający powód żeby ją przywrócić, pozdrawiam

Nie po to oglądamy filmy, po to wymyślono Instagrama