Wyglądające jak przebrania na bal karnawałowy w przedszkolu sprzedawane w makro są kpiną z widza. To samo dotyczy CGI robionego na odwal. Widać, że wytwórnia działa na zasadzie: a, to Marvel, więc widz i tak obejrzy. No i oczywiście obowiązkowo trzeba dorzucić na siłę tęczową ideologię, bo to teraz taki trynd mamy. Kto słuchał kabaretu pod egidą wie o co chodzi.