PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=325418}

Thor

2011
6,8 242 tys. ocen
6,8 10 1 242376
5,8 68 krytyków
Thor
powrót do forum filmu Thor

Miernota

ocenił(a) film na 3

Film raczej mierny, żeby nie powiedzieć mizerny...
Całość ratuje tylko postać Lokiego, która i tak została spłycona przez scenariusz i
sprowadzona do roli zazdrosnego adoptowanego braciszka. Gdyby nie Tom Hiddleston
to boje się jak by to wszystko wyglądało. Widać, że się dobrze przygotował i starał się
uratować swojego bohatera jak się dało, jednak niewiele pomogło to całości. Dla
Toma wielki plus, chociaż na początku mi się nie podobał bo nie był rudy :P (wiem,
czepiam się) Ale z całą pewnością i odpowiedzialnością, zwracam mu honor i bije
pokłony.
Zaś co do pozostałych postaci... Thor to typowy mięśniak z mózgiem wielkości orzeszka..
później mu się powiększa do wielkości kasztana, żeby nie było że jestem okrutna i
nieobiektywna.
Hopkins zawiódł mnie, ponieważ jego gra wyglądała jak recytowanie z kartki, szczególnie
podczas rozmowy z Lokim i jego... śmierci?
Jak przyczyną zgonu (śpiączki) może być trudna rozmowa z synem?! Aż dziw bierze, że
Lord Vader nie padł na zawał jak rozmawiał z Lukiem... to chyba tylko dzięki
kombinezonowi...
Reasumując film zasługuje na co najwyżej 3-4/10. Plus dla Lokiego i Heimdalla. Nie
wiedzieć czemu również mi się podobał.

LilithBlade

Właśnie postać Lokiego mnie osobiście zawiodła. W mitologii nordyckiej był bogiem kłamstwa i wielkim cwaniaczkiem, a w filmie... zrobili z niego taką ciotę. Btw polecam gorąco książki Jakuba Ćwieka - Kłamca 1, 2, 3 o Lokim właśnie. Genialne są.

A co do filmu 5/10 to wszystko.

igaanime

Ciężko się nie zgodzić. Ale trzeba dodać że z mitologią, której jestem miłośnikiem amatorem ma niewiele wspólnego. Jest aż brzydko zmieniona. A jeśli coś kręci wokół mitologii to niech chociaż jakieś najważniejsze jej cechy będą zachowane.

d4rek

Ale zdajesz sobie sprawę, że odniesienia do mitologii są wtórne względem komiksu, który stanowi pierwowzór filmu?

Force_Warrior

Oczywiście że tak. Chciałem tylko powiedzieć że autor robiąc komiks poniekąd bazujący na mitologii nordyckiej powinien zachować przynajmniej główne założenia tejże mitologii. Na przykład to że bogowie było nieśmiertelni a co za tym idzie Thor nie mógł być następcą tronu.

d4rek

No ale to ma już chyba niezbyt wiele wspólnego z filmem. Poza tym, nie widzę problemu w swobodnej interpretacji, na której opiera się duża część dóbr kultury. Tym bardziej, że trudno oczekiwać "zgodności z założeniami" umiejscowionej współcześnie historii rodem z mitologii.

Force_Warrior

Racja. Ja chciałem tylko powiedzieć że autor wyciągnął postać Thora z mitologii germańskiej napisał całkiem nowa mitologie. Czy to dobrze czy źle to każdy sam musi ocenić. PS Na pewno Thor w powozie ciągniętym przez kozę (mitologia) jest mniej "hollywoodzki" niż na koniu hehe :) .

d4rek

Autor tworząc komiks nie miał zamiaru trzymać się mitologii. Chciał przedstawić postaci i wątki mitologiczne w nowoczesny i całkiem odmienny sposób, przedstawiając tym samym rzekomych bogów jako po prostu mieszkańców innej planety, Asgardu, przedstawicieli wyższej cywilizacji, którzy po ingerencji w losy naszego świata w przeszłości byli uznawani za bóstwa i stawali się bohaterami mitów i legend.

Peeves

Asgard akurat występuje w mitologii i jest siedziba bogów :). Jaki i reszta światów jak np kraina olbrzymów a wszystkie są umieszczone na drzewie o którym też jest mowa.

d4rek

Przecież doskonale o tym wiem. Chodziło mi o to, że wg komiksów Marvela Asgard to inna planeta, a jej mieszkańcy to po prostu zaawansowana cywilizacja.

Peeves

O, nie wiedziałem, wielkim fanem nie jestem, człowiek uczy się przez całe życie :). Pzdro i Wesołych Świąt.

ocenił(a) film na 7
LilithBlade

Generalnie to niesamowite widowisko pod względem czysto wizualnym - Tęczowy Most, Asgaard, Jotunheim, piękni i dostojni bogowie, Niszczyciel i Heimdall też mega... Fabularnie jednak słaby - niby sceny połączone w jakiś logiczny ciąg, ale mało płynnie - Thor siedzi sobie w kawiarni, a za chwilę już pędzi na pustynię, dalej, ni z gruszki ni z pietruszki pojawiający się na Ziemi kompani Thora, a podobnych "kwiatków" jest w filmie więcej.
Najjaśniejsze punkty filmu to dla mnie właśnie Loki i subtelne ;) nawiązania do reszty Avengersów - Jeremy Renner z łukiem i poleceniem "zdjęcia" Thora w razie kłopotów i rozmowa agentów odnośnie Niszczyciela (rozkminka czy nie należy czasem do Starka).

ocenił(a) film na 3
maggie_may

On nie pędzi na pustynię bez powodu, pędzi, bo dowiaduje się w tej kawiarni, że na pustyni jest jego młot.. Co do reszty, film nie podobał mi się właśnie wizualnie, sam Asgaard wygląda bardzo futurystycznie, bardziej kojarzy się z science-fiction niż fantasy, tak samo jak te błyszczące plastikowe zbroje bogów.. Zupełnie inaczej sobie to wszystko wyobrażałam ;)

ocenił(a) film na 5
LilithBlade

"Jak przyczyną zgonu (śpiączki) może być trudna rozmowa z synem?! Aż dziw bierze, że
Lord Vader nie padł na zawał jak rozmawiał z Lukiem... to chyba tylko dzięki
kombinezonowi..."

Ho ho he he pośmialiśmy się.
Chyba największy absurd na filmweb został odkryty w Twoim komentarzu.
Film o człowieku, który ma nadludzką siłę, a ona wyjeżdża z nierealistyczną sceną zawału. No kufa.
Coś Ci mówi nazwa fantasy ? Zresztą, nie wiem co Ty chcesz od tej sceny, powodów może być wiele, możesz zapaść w śpiączkę śpiąc (wow, fascynujące, bierzecie to już w gimnazjum?), idąc do sklepu po bułki.

Wracaj do szkoły, a najlepiej do kuchni. I przy okazji usuń konto tutaj.

ocenił(a) film na 5
MedzikDeLow

jezu, ciebie człowieku to chyba matka za dzieciaka krzywdziła...