są to jej zdjęcia z dzieciństwa a kiedy zatonął Titanic to nic jej nie zostało oprócz tego diamentu

Myślisz,że jak zlazła już po wszystkim na ląd to od razu wyglądała jak staruszka? Miała trochę czasu żeby album uzupełnić po katastrofie;)

a jak przypatrzysz się tym zdjęciom to zauważysz że spełniła swoje marzenia,to o czym rozmawiali z Jack'iem,że będzie jęździć po męsku na koniu,podróżować itp, te ujęcia to zresztą jedne z moich ulubionych w tym filmieznak że nie "zmarnowała" życia ale wykorzystała każdą chwilę aby być szczęśliwą,pozdr*

ale kiedy ona zrobiła te zdjęcia jak niedługo potem wybuchła pierwsza wojna światowa, a wogóle nie mogła sie otrząsnąć po śmierci Jacka

że niby gdzie masz napisane że nie mogła sie po jego śmierci otrząsnąć. Całe przesłanie filmu łącznie z piosenką Celine Dion pokazuje właśnie że Rose żyła dalej szczęśliwa, czego właśnie Jack ją nauczył. Pierwsza wojna światowa przecież też sie kiedyś skończyła. Ona miała 17 lat kiedy była na Titanicu a zdjęcia mogły powstać dużo później.. i to nawet po wojnie

I wojna światowa nie toczyła się na terenie Stanów Zjednoczonych :P