Ona przedstawiła się jako Rose Dawson, bo go kochała. Ona umierała... ale wiecie jak umierała w łóżku to jak potem był ten titanic.. przecież jak mogła umrzeć a zaraz potem śnić? więc albo spała i śniła, albo umarła i była w niebie ...i przecież pod koniec jak się całowali już niby w tym śnie to ona miała suknie ślubną.. troche to wszystko pomieszane:/
powiedziała że nazywa się Dawson,to że go kochała też było powodem,ale jeśli o mnie chodzi,głównym powodem było to że Rose DWB(cholera nie wiem jak to się pisze w całości ;P)umarła,tamto życie definitywnie się dla niej skończyło,teraz zaczynała dlasze życie o jakim zawsze marzyła,o jakim rozmawiała z Jack'iem,takie jak było pokazane na zdjęcia,kktóre zawsze woziła ze sobą
a gdy umarła,cóż to nie był sen,po prostu powróciła na Titanica,tam gdzie zostało jej serce i część jej samej,a suknia to o ile pamiętam ta w której była gdy Titanic tonął
takie jest moje zdanie,ale może ktoś ma inne