7,3 790 tys. ocen
7,3 10 1 790205
7,5 71 krytyków
Titanic
powrót do forum filmu Titanic

film w historii, ludzie dają 10 jedynie za te 11 oscarów bleeeee...

Thief_

uwierz mi znam bardziej przereklamowane filmy ;) a ty myślisz, że te oscary to ot tak dostał ten film? ;/

sebastian_and

Ja też uważam, że Titanic jest przereklamowany. Widziałam dużo lepszych filmów, którym nie przyznano Oscara...

erykah_8

Np....? A co do ocen filmu, nikt nie powinien oceniać filmu po Oskarach i innych nagrodach. Bez przesady ludzie! Stwierdzenie, że film dostaje wysokie oceny bo ludzie dają mu je za Oskary jest bardzo nie na miejscu! Należałoby się zastanowić, że skoro film otrzymał te nagrody i to w takiej ilości od ludzi, którzy się znają na tym i nie zajmują się takimi rzeczami amatorsko jak ja czy ty to chyba o czymś to świadczy prawda? Świadczy to o tym, iż film jest naprawdę świetnym filmem, ale nie każdemu musi przypaść do gustu taki film i ja to rozumiem, ale nikt nie powinien dać temu filmowi oceny mniej niż 5. Jest to ocena która odpowiada za ocenę OK. Naprawdę podczas oceny trzeba uwzględnić wiele rzeczy.

Dances_with_Life

Np. "K-PAX", "Młodzi gniewni", "Przebudzenia", "Cztery pory roku"... Te filmy oceniłam wysoko, nie sugerowałam się ilością nagród, czy efektami specjalnymi, bo to nie jest dla mnie ważne. Jako amatorka sugeruję się przede wszystkim własnymi odczuciami. Przy ocenie nie skupiam się nad tym jak dobrze dany film został sklejony, bo się na tym po prostu nie znam. Najważniejsze jest to jakie treści niesie ze sobą. Ważna jest gra aktorów i to czy po obejrzeniu przedstawiona historia zostanie mi w pamięci.
W filmach, które wymieniłam nie ma nadzwyczajnie ekstremalnych i efektownych scen takich jak np. łamiący się na pół statek. Opowiadają o zwykłych ludziach i o ich problemach, które kiedyś mogą dotyczyć również nas...
A Ty dlaczego uważasz, że Titanic jest taki świetny???
Pozdrawiam :)

erykah_8

Odpowiem Tobie tak, filmowi daję 10 (zgodnie z Filmwebem Arcydzieło) tylko pod jednym względem - jeśli w filmie nic bym nie zmienił nawet gdybym mógł. Taki właśnie jest Titanic. Jeśli wejdziesz w mój profil możesz zobaczyć, że filmy którym dałem 10 można policzyć na palcach jednej ręki, gdyż staram się oceniać film bardzo obiektywnie i dość surowo mimo, że nie jestem jakimś krytykiem filmowym, w skrócie - nie rozrzucam 10 na prawo i lewo:) Zwracam uwagę na bardzo dużą ilość elementów, które składają się na film. Również zgadzam się z Tobą, że w filmie najbardziej liczy się fabuła. To jest pierwsza rzecz, którą biorę pod uwagę. Później już leci jak popadnie, gra aktorska, muzyka, rozmach scen, sprawne połączenie wszystkich elementów itp. itd. "Młodzi gniewni" to naprawdę dobry film, który widziałem już 2 razy i obie przygody z tym filmem uważam za udane. Dość rażący minus w tym filmie to, że jest dość przewidywalny (Titanic też taki jest, ale z prostej przyczyny - to film "na faktach", pomijając romans głównych bohaterów i kilka innych epizodów). Mi historia Titanica została w pamięci już od bardzo dawna, i zostanie tam na zawsze, film trwa ponad 3 godziny, a ledwo przewróciłem się z prawego boku na lewy film już się kończył, tak szybki mi zleciał seans. Naprawdę tak jak już mówiłem moim skromnym zdaniem Titanic zasługuję od każdego szanującego się "kinomaniaka" na ocenę co najmniej 5, oceny niższe moim zdaniem są naprawdę nieobiektywne i dość surowe rzekłbym. Nie każdy musi film uważać za arcydzieło, z tego zdaję sobie świetnie sprawę. Co do zalet Titanica, o które mnie prosiłaś mógłbym pisać w nieskończoność, ale tak w "telegraficznym" w skrócie jak mawiał mój nauczyciel z Woku to byłoby tak: 1.świetna fabuła (pewnie dlatego tak uważam bo ludzie o mnie mówią, że jestem niepoprawnym romantykiem, cóż wierzę w prawdziwą miłość, nie będę ukrywał, w miłość od pierwszego wejrzenia również, pewnie dlatego iż mógłbym być jej doskonałym przykładem:) ) <skromny> :-) 2.Naprawdę super dobrani aktorzy, i oczywiście ich świetna gra aktorska, strasznie mi się podobali. 3.Niesamowite zdjęcia statku, zarówno tonącego jak i płynącego. Jednym słowem świetnie nakręcone zdjęcia do filmu. Kurde i tak już się rozpisałem, nie wiem czy ktoś z Was to w ogóle przeczyta, ale jeśli tak to dzięki, nie będę już więcej pisał zalet bo móglbym tak bardzo długo:) Pozdrawiam

Dances_with_Life

Oczywiście jeszcze zapomniałem napisać o muzyce, która uważam jest najlepsza jaką kiedykolwiek słyszałem w filmie. Nie chcę żeby wyszło iż ubóstwiam ten film i o innych filmach nie mam nic do powiedzenia bo tak nie jest naprawdę, ale nie będę ukrywał, że gdyby ktoś z Was podszedłby do mnie na mieście i powiedział: "Dzień Dobry, robimy mała ankietę, jaki jest Pana zdaniem najlepszy i zarazem ulubiony film?" Odpowiedziałbym bez chwili wahania - "Titanic".

Thief_

Thief_Garrett chyba nie wie co mówi... Ja kompletnie nie rozumiem takich ludzi którzy oceniają tak słabo Titanica. Boże ja niegdy nie widziałem lepszego filmu i chyba już nie zobaczę!

ocenił(a) film na 5
michaelloxd

ja dałem 8/10 ale to i tak za duzo.

ocenił(a) film na 5
Thief_

a ja znam o wiele lepsze filmy od titanica które nawet nie zdobyły oscara, a ty tak sie nim podniecasz. Film powinien opowiadać o katastrofie a nie o miłosci dwojga kochanków, takie to naiwne.

użytkownik usunięty
Thief_

Tak sie składa że Titanic także opowiadał o katastrofie, zdobył nawet oscara za efekty specjalne.

ocenił(a) film na 5

wow nie wiedziałem ;p

użytkownik usunięty
Thief_

więc czego mówiłeś że film powinien opowiadać o katadtrofie (po twojej wypowiedzi wynika że nie wiedziałeś że titanic opowiada o katastrofie) ?;)

tHief Garet to idiota i tyle, film mu się nie podoba a ocenia go za bardzo dobry. Zal.

ocenił(a) film na 5
Dances_with_Life

titanic jest filmem dla kobiet, one za kazdym razem płaczą pod koniec filmu, to jest żałosne. Film oceniłem na 8 za ładne zdjęcia, scenografie i no za łamiący sie w pół statek to naprawde solidna robota reszta jest do chrzanu. Oscary zawsze sypią za romoantyczne dramaty. Żal. A pozatym nie wyzywaj mnie pajacu jeden. Każdy ma prawo do własnego zdania i czy ci sie to podoba czy nie musisz to uszanować.

użytkownik usunięty
Thief_

A ja jestem facetem i też zawsze płacze pod koniec! Przepiękny film! 1000/10

Thief_

Ja też jestem facetem z krwi i kości i też płaczę pod koniec zawsze jak oglądam Titanica. Nic na to nie poradzę, tak ten film na mnie działa i nie jest to powód do wstydu. Wprost przeciwnie. Napisałeś i tu cytuje: "Każdy ma prawo do własnego zdania..." Zgadzam się dlatego wyraziłem swoje zdanie o kimś kto jedzie po filmie i uważa go za słaby i daje mu 8/10 (Bardzo dobry) tylko za zdjęcia i scenografię. Uważam taką osobę za idiotę (i tu właśnie następuję moje prawo do własnego zdania). Zaznaczam, ze nie mówię tu tylko o Tobie, ale o wszystkich którzy tak robią. Moim zdaniem jeśli ktoś tak robi, cechuję się idiotyzmem, a to prowadzi do nazwania takiej osoby idiotą (nie robię tego w celach obraźliwych, po prostu stwierdzam FAKT). Idąc Twoim tropem myślenia, zastanawia mnie tylko, jaką dajesz ocenę filmowi, który ci się podoba? Titanic - nie podoba się temu Panu - Ocena 8/10. Film X - podoba się bardzo temu Panu - Ocena ?/10. Nic dziwnego, że później na Filmwebie oceny z księżyca przez takich hmm... idiotów? Nie pozdrawiam.





* słowo "idiota" zawarte w powyższym tekście nie użyte jest w celach obraźliwych.

ocenił(a) film na 5
Dances_with_Life

kiedys ten film mi sie podobał ale teraz już nie ale daje 8 bo film nie jest słaby. To co mi sie najbardziej nie podoba to to że film jest za bardzo romantyczny a powinien byc tylko dramatem. Na titanicu nigdy nie płakałem nawet sie wzruszyłem co nie oznacza że jestem jakims człowiekiem bez serca ja naprzykład zawsze wzruszam sie na końcowych scenach spartacusa (film Kubricka). W ogóle dla mnie dramaty wojenne to najlepsze filmy.

Thief_

WYPRASZAM TO SOBIE!! Jestem kobietą i nigdy nie płakałam podczas oglądania "Titanica". A żałosny jesteś ty, skoro tak twierdzisz...
Pozdrawiam pozostałych

erykah_8

Widocznie to na ciebie nie działa. Ja też zawsze na nim płacze.

To, że film dostał Oscara za efekty specjalne jeszcze nie oznacza, że opowiada o katastrofie. Film opowiada przede wszystkim o spotkaniu Jacka i Rose <główny wątek>, więc jest to romans. Zatonięcie statku<wątek poboczny> jest w tym przypadku tylko tłem... Uważam, że katastrofa ma podkreślić jedynie tragizm kochanków, sprawić że film będzie dla niektórych bardziej przejmujący. Oglądający, którzy widzą uciekających i spadających prosto do oceanu ludzi, grającą do końca orkiestrę, oraz parę kochanków, z których jeden ginie, się wzruszają (i płaczą ;)). Gdyby to był prawdziwy film katastroficzny widzowie przejęli by się wszystkimi, którzy tam się znajdowali, a nie tylko rozłąką głównych bohaterów. Większy nacisk byłby położony na przedstawienie prób uniknięcia katastrofy lub ograniczenia jej rozmiaru...
Więc jest to typowy romans, tylko zrobiony z większym rozmachem niż inne tego typu filmy i właśnie dlatego uważam, że jest przereklamowany.

ocenił(a) film na 5
erykah_8

no i oto chodziło ;)

erykah_8

Tylko że Titanic naprawde zatonął. A ta orkiestra grająca do końca to naprawde grała i ludzie też skakali do wody.

erykah_8

"Titaic" to film bez żadnych błędów hostorucznych (związanych z Titanikiem). Cameron zbudował wielką replike Titanica, zbudował takie same pomieszczenia jakie były na Titanicu (bez żadnych błędów, wszystko bardzo dobrze odwzorował).

Corleone_94

historycznych*, przepraszam z błąd

Corleone_94

Thief Garrett ja chcę tylko abyś po prostu zmienił swoją ocenę na powiedzmy 5(OK) albo 6(Niezły) /10. :) Widzisz, jestem fanem Titanica, a proszę Cię, żebyś obniżył swoją ocenę. Chodzi mi po prostu, żeby ludzie oceniali film tak jak go widzą. "Kiedys ten film mi sie podobał ale teraz już nie ale daje 8 bo film nie jest słaby" - Pozwól, że rozbiorę te zdanie na czynniki pierwsze:) Wyraźnie napisałeś, że film ci się nie podoba, oraz zaznaczyłeś, że film nie jest słaby. Moim zdaniem idealna ocena dla Ciebie tego filmu powinna wynosić 5,6/10. Wtedy byłaby ona zgodna z tym co piszesz. Rozumiesz o co mi chodzi? Za same zdjęcia i scenografię nie można dawać oceny 8/10, czyli jednej z najwyższych. Wiem, że niektórzy mogą pomyśleć, że się czepiam, ale to przez takie coś później oceny na Filmwebie wyglądają tak a nie inaczej... Teraz do Erykah: Moim zdaniem w tym co mówisz jest praktycznie sama prawda. Teraz tylko pozostaje jedna kwestia: jeśli wyrzucisz z Titanica romans Rose i Jacka co ci zostanie? Moim zdaniem wyszedłby wtedy dokument z tego filmu. To po pierwsze, a po drugie nigdzie nie jest napisane, że ten film jest na faktach czy coś w tym stylu, więc jak najbardziej dobrze, ze powstał taki scenariusz i ktoś to tak fajnie wplątał w tragedie Titanica. Myślicie, że ten film zdobyłby taką popularność bez tego romansu głównych bohaterów? Ja uważam, że nie. Napisałaś jeszcze takie zdanie "Gdyby to był prawdziwy film katastroficzny widzowie przejęli by się wszystkimi, którzy tam się znajdowali, a nie tylko rozłąką głównych bohaterów." Nie wiem jak inni którzy wysoko ocenili ten film, ale ja przejąłem się wszystkimi pasażerami, którzy tam zginęli. Dla mnie ta tragedia ma niewyobrażalną skalę. Zgadzam się natomiast, że jest to romans (ale nie typowy jak napisałaś), i powinno być to uwzględnione w gatunku filmu, mimo, że tak nie jest. I na koniec chciałem napisać, że wszyscy powinni brać przykład z użytkowniczki Erykah 8 jeśli chodzi o argumentowanie i wyrażanie swojej - przeciwnej do wielu innych - opinii na forum. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 5
Dances_with_Life

tego jeszcze nie było :) nikt mnie jeszcze nie prosił o zaniżanie oceny filmowi. Raczej zostawie tą ósemke ;P

ocenił(a) film na 10
Thief_

KIedyś Ci się film podobał a teraz dajesz 8? Może dlatego, że już widziałeś go setki razy i się znudził?

ocenił(a) film na 5
darkking231

może nie setki razy ale dość duzo. Film powinien byc tylko dramatem katastroficznym a tu jeszcze wcisneli romansidło. Kiedy ten film leci w tv to zawsze przełączam na inny program.

ocenił(a) film na 8
Thief_

Litości a kto nakazuje każdemu filmowi o Titanicu być tylko dramatem katastroficznym! Przyjrzyj sie treści większości filmów o tym statku. Większość z nich to romanse.. albo przynajmniej filmy których wątek miłosny jest jednym z głównych.(1953,1979,1996,1997 tylko chyba te pierwsze filmy z 1912 i ANTR sie wybija w tej konwencji) Po za tym romans przyciąga tłumy.. a tłumy to pieniądze i jedyny sposób by film zarobił na siebie.

Thief_

a czemu powinien ? człowieku, ten film opowiada o miłości Jacka i Rose, dramatycznie przerwanej przez katastrofę statku. Jest to Romans, Romans przez duże R. Ten film miał też na celu w pewien sposób jeszcze bardziej przybliżyć nam rozmiar tej tragedii, przynajmniej ja tak to odbieram ; ). Po tym filmie ta tragedia wstrząsnęła mną jeszcze bardziej niż kiedyś. Bo teraz patrzyłam na nią przez pryzmat tej smutnej, wspaniałej miłości ; ). A jeśli chcesz oglądać film opowiadający wyłącznie o katastrofie, obejrzyj film dokumentalny. ; D

ps. również płaczę na tym filmie.

ocenił(a) film na 1
Amelle

Co wy ludzie z tymi oskarami?? To nagroda przyznawana w 90% filmom wysokobudżetowym i najczęściej bardzo komercyjnym.Wiele znacznie bardziej wartościowych od Tytanica nie dostało tej nagrody Dla mnie nagrodami z prawdziwego zdarzenia są np. Złota Palma. Co do Tytanica to jest nabardziej przereklamowany film w historii. Ma według mnie fatalny tytuł, bo wielka miłośc głównych bohaterów przesłania nam tragedie zatonięcia tytanica.

ocenił(a) film na 10
Thief_

i pewnie oglądasz od momentu zderzenia z górą prawda? Bo wtedy zaczyna się akcja i fajerwerki?

ocenił(a) film na 10
Thief_

Mam w d%#*e oscary... Dałem 10/10 bo film jest najepszy w swoim gatunku, i wzrusza mnie za każdym razem gdy go oglądam. A łatwo sie nie wzruszam ;)