Rose (2012), czyli kontynuacja Titanica
Trwają prace nad kontynuacją wielkiego hitu sprzed lat.
Rose Dawson (w tej roli ponownie Kate Winslet, która już podpisała kontrakt na film) po katastrofie Titanica zamieszkuje na jakiś czas w Nowym Jorku. Związuje się z Haroldem Godfreyem Lowe, który był piątym oficerem na Titanicu (w tej roli ponownie Ioan Gruffudd). Ich związek jest burzliwy choć krótki, bo wspólna przeszłość nie daje im zapomnieć o tragedii na morzu.
Rose porzuca w końcu Lowe'a i wyjeżdża do Francji. Zamieszkuje w nędznej dzielnicy, gdzie na poddaszu próbuje sił jako pisarka, spisując własne wspomnienia (scenariusz zakłada retrospekcje z rejsu Titanica, więc jest duża szansa że zobaczymy ponownie Jacka, o ile DiCaprio zgodzi się na gościnny udział w filmie). Poznaje niezależnego i niesfornego artystę Williama, w którym dostrzega wiele podobieństw do Jacka. Jednak przeszłość Williama jest dużo bardziej mroczna, niż pasażera trzeciej klasy na Titanicu...
Choć scenariusz jest już na ukończeniu nie wyjawiono wielu szczegółów. W filmie ma zostać opowiedziane całe życie Rose, włącznie z poznaniem Calverta, którego żoną później została.
Wiadomo, że James Cameron zaangażuje się w film jako producent, jednak reżyser nadal jest poszukiwany. Cameron udzielił praw do postaci które wymyślił na potrzeby filmu Titanic, jednak zastrzegł sobie prawo do zmian w scenariuszu, jeśli rozwój postaci nie będzie odpowiadał jego zamysłom.
W chwili obecnej trwają wstępne castingi. W filmie prawdopodobnie poza Rose i oficerem Lowe, zobaczymy także Frances Fisher (grającą Ruth DeWitt Bukater, matkę Rose), Suzy Amis (grającą Lizzy Calvert, wnuczkę Rose) oraz Kathy Bates (ponownie wcielającą się w postać niezatapialnej Molly Brown). Bill Paxton nie wyraził ochoty udziału w projekcie, więc jego postać – Brock Lovett nie pojawi się w filmie.
Cameron ogłosił w jednej z zagranicznych stacji telewizyjnych, że choć film jest w bardzo wstępnej fazie produkcji, producenci zastanawiają się nad możliwością realizacji jeszcze jednej części, opowiadającej życie Rose Dawson, opartej już ściślej na materiałach samego Camerona, który kilka lat temu zastanawiał się nad kontynuacją filmu.
Już dwa lata po premierze Titanica, zastanawialiśmy się nad możliwością kontynuacji filmu. Miałem sporo materiałów i pomysłów jak poprowadzić historię Rose, aby nowy film był równie widowiskowy i tragiczny jak poprzedni – oznajmił Cameron – W nowym filmie („Rose”) zostanie przemilczany fakt, że Rose płynęła innym wielkim transatlantykiem, który został zatopiony... Jednak ten wątek może być tematem przewodnim trzeciego filmu o ile w ogóle taki powstanie.
Nieee! To nie może być prawda!:/
Masz jakieś dowody na to co piszesz?
Wydaje mi się, że głupio byłoby wykorzystać oficera Lowe do romansu z Rose wiemy że to bzdura bo Rose nie istniała a jakby to wyglądało (jeszcze w połączeniu z tym co się mówi o marynarzach) przecież Lowe miał rodzinę więc nie wiem czy w pewnym sensie by go to nie obrażało, teraz już nie żyje więc się tego nie da dowiedzieć, ale...
Poza tym kto by niby grał Rose? Winslet? Wątpie by wgl chciała poza tym jakoś nie widzę tego w jej filmografii (pomijając fakt że wgl nic o tym rzekomo powstającym filmie nigdzie nie pisze)
i wgl tych wszystkich innych których wymieniasz też wątpie żeby zebrało się do kupy czy wgl chcieliby by grać w takim czymś..
hehehe zabawny pomysł, Raz, wątpie by Cameron miał aż tak w głowie pomieszane by sie tym zajął.( Mając Avatara i Titanica 3D na głowie, a wogóle to nie jego tematyka) Dwa, rodzina oficera Lowe prawdopodobnie też by miała coś do powiedzenia.( I fani pewnie też..łącznie ze mną) Jako, że byłoby to w pewym sensie przeinaczenie realnej postaci kogoś kto naprawde żył.( tak wiem.. film to film no ale bez przesady)Sądze,że nawet Ioan by sie na to nie zgodził. Trzy, Kate, ma już swoje lata i wątpie by udao sie jej zagrac 20-22 latke- już nie mówiąc że to samo sie tyczy Ioana i reszty ( w filmowym 1912, Rose miała 17-18 lat)- i nie tłumaczcie mi tu charakteryzacją. Sam pomysł byłby fajny gdyby sie trzymali historycznych wydarzeń. Choc jest tyle innych różnych ciekawych historii które łączą sie z Titanikiem, że szkodaby było ich niewykorzystac.. no ale...
Nie wierze by to co piszesz było prawdą... troche śmierdzi mi tu fanfickami. Nawet był taki jeden o bardzo podobnej treści i z parą Lowe-Rose, Calvert-Rose i jej późniejszą historią