7,3 790 tys. ocen
7,3 10 1 790156
7,5 71 krytyków
Titanic
powrót do forum filmu Titanic

JEŚLI CHCECIE SIĘ ODNIEŚĆ DO MOJEGO ZDANIA TO PRZECZYTAJCIE WSZYSTKO BY NIE BYŁO JAKIS NIEPOROZUMIEŃ
Ten film zrobił dużo złego, niestety to trzeba przyznać. Mam na myśli to że troszkę ten film ludzi ogłupił w kwestii Titanica. No powiedzmy że przed jego premierą ludzie w Polsce też nie byli z reguły w tej sprawie szczególnie obeznani no ale większość wiedziała, że istniał kiedyś Titanic i kiedyś tam zatonął i tyle i to było chyba już lepiej niż dziś.. dziś Titanic to dla większości cukierkowy film, romantyczna miłość(czyt. tandetny chwyt stosowany w nie jednym filmie aby zainteresować widza)
Po prostu jak tak się zastanowiłam to myślę że gdybym zginęła w jakiejś wielkiej tragedii i nakręcono by potem o tym jakieś romansidło gdzie najważniejsi byliby (zupełnie bezsensu) jacyś fikcyjni bohaterowie a publiczność by to jeszcze podchwyciła zapominając o prawdziwej tragedii to nie byłabym zadowolona (pomijając fakt że raczej bym o tym nie wiedziała). W UK na pewno i przed filmem Titanic był dla ludzi jakąś legendą, to ich statek i tak mogłoby zostać. może ktoś też zainteresowałby się tą tragedią(szczególnie że tacy ludzie istnieli i przed 1997), na pewno kto tam by o niej pamiętał... myślę, że gdyby film nie powstał byłoby to lepsze dla tej historii. W tej chwili w słowie "Titanic" dla wielu osób jest tyle Jacka i Rose że brakło miejsca dla Titanica. Gdyby to tak przeanalizować jest to wręcz niedorzeczne, ale tak jest. Kilkakrotnie spotkałam się z wypowiedzią typu "Jack i Rose są fikcyjni ale czym byłby film bez nich, bez ich miłości?" więc pozwólcie że dopowiem na to pytanie. Bez nich film byłby dokumentem który by nie zarobił tyle kasy bo nie zainteresowałby tak wielu osób, ale absolutnie NIC nie straciłby na wartości, wręcz by zyskał. Dlaczego nikt nie zada pytania o treści "Jack i Rose są głównymi bohaterami filmu ale czym by byli oni bez faktu istnienia Titanica?" byliby niczym, nikt by ich nawet nie wymyślił. Myślę że lepiej żeby ludzie z niczym nie kojarzyli Titanica niż by tragedię tysięcy osób (tak wiem zginęło około 1,5 tys ale ludzie w szalupach też przeżyli swoją tragedię jak i bliscy ofiar tragedii którzy pozostali na lądzie) kojarzyli z miłością/tragedią Jacka i Rose. Takie jest moje zdanie.
Nie lubię tego filmu, nie oceniam go bo.. nie potrafię, oglądałam go dokładnie 3 razy było kilka scen na których płakałam, poza tym jest dobrze wykonany technicznie nie mogłabym z czystym sumieniem dać mu 1/10 czy 2/10(czyli tyle ile chcę) bo w istocie tylko jako film zasługuje na więcej, dużo więcej. Gdybym nie czuła do niego pewnej odrazy spokojnie dałabym mu 9/10 ale uważam że zbyt wiele namieszał spychając prawdziwą tragedię na drugi plan. Wiem, że moje zdanie jest niewpasowane w rynek filmowy ale tak czy inaczej pozostaje jakie jest.

ocenił(a) film na 9
Amy__

po czesci masz racje, dramat fikcyjnych bohaterow stal sie wazniejszy od tragedii titanica, to przykre. ;/

ale z drugiej strony ta historia uczy, a w jaki sposob pokazac moralizatorski film o dramacie statku, o ktorym na dodatek nie wszyscy slyszeli, zeby ludzie chetnie poszli na to do kina? wplatajac watek milosny, to oczywiste. sama stwierdzilaś, ze bez tego powstalby film dokumentaly, ale kto lubi ogladac takie programy? pasjonaci... przed rokiem 97 niewielu bylo pasjonatow tego tematu. nawet jesli ktos cos slyszal to stwierdzal, ze faktycznie dramat, tyle niewinnych poginelo, ale nic na to nie poradza, bo ludzie zyja i umieraja, co jest naturalna koleja rzeczy. zastanowil sie ktos nad tym, czy mozna bylo tej katastrofy uniknac? niewielu.
a ten film ukazuje jak chec uzyskania rozglosu, doprowadza do nieszczescia, zamiast slawy i chwaly, jest hanba i smierc setek ludzi. bo jak kazdy film nie jest to scenariusz jedno- lecz wielowatkowy. ;)

aha, i jeszcze jedno, uwazasz, ze romantyczna milosc midzy dżakiem a rołs to -> "tandetny chwyt stosowany w nie jednym filmie aby zainteresować widza" dlatego spytam, zeby nie bylo niedomowien, bo tego nieznosze ;) czy nie lubisz, kiedy informacje na temat zdarzen prawdziwych sa podane w sposob przystepny, a zamiast tego wolisz, scisly i rzetelny, wrecz suchy dokumentalizm?

:D

crazyIchicken

noo Jack i Rose mi się już trochę znudzili ;p jestem dziewczyną no ale ileż można jakąś tam miłość oglądać. zresztą leo mi się nie podoba a tam jest prawie tylko on ;p za to obejrzę dziś inny film o Titanicu

radosc_slonca

Ja mimo wszystko lubię ten film :)

ocenił(a) film na 8
Amy__

Ja ci odpowiem na to że na Titanicu naprawdę kiedyś wydarzyła się podobna historia miłosna przez właśnie którą ta cała katastrofa się wydarzyła...to taka ciekawostka a co do tego titanica , nie wiem czy zauważyłaś ale właśnie ta historia miłosna pobudziła w nas uczucia i smutek przez śmierć tylu ludzi... Właśnie ona nam przypomina o tym że kiedyś była taka tragedia... Arcydzieło filmowe 10/10

jaroslaw16

No proszę nowa teoria! Katastrofa Titanica wydarzyła się przez historię miłosną. I dowiaduje się tego po kilku latach interesowania się Titanikiem. Heh, dobre.
Rozwiń Jaroslawie co masz na myśli to naprostujemy bo widzę, że jakieś bzdury tu piszesz. Chyba domyślam się skąd to wziąłeś, ale rozwiń abym się upewniła.

ocenił(a) film na 8
IlonaRopucha

Czytałem trochę o filmie i o tej katastrofie i to była jedna z hipotez co nie znaczy że musi być prawdziwa... tak czy inaczej film jest najlpepszym swojego stulecia i nic tego nie zmieni...

jaroslaw16

Skoro nie chcesz rozwinąć o co Ci chodzi, sama się mam domyślać?
W filmie obserwatorzy w bocianim gnieździe tuż przed zderzeniem z górą lodową przyglądali się Jackowi i Rose, zapewne o to Ci chodzi, ale to czysta fikcja podobnie jak cała historia miłosna.
Jasne na 100% nie wiadomo co robili wtedy obserwatorzy, choć z relacji wynika, że w milczeniu wpatrywali się w noc. góry lodowej nie zauważono raczej przez warunki pogodowe, może brak lornetek choć to dyskusyjne czy dużo by im pomogły gdyby je mieli.
W każdym razie hipoteza mówiąca że było jak w filmie nie istnieje, tego akurat jestem pewna.

Co do historii miłosnych na Titanicu w ogóle, to w zasadzie oczywiste, że na statku na którym znajduje się ponad 2000 osób będą również zakochane pary. Nawet jedno z autentycznych zdarzeń kiedy żona (63 letnia, pasażerka pierwszej klasy, Ida Straus) nie wsiada do szalupy zostając ze swoim mężem jest w wyciętych z filmu scenach zawartych w rozszerzonym wydaniu czteropłytowym bądź też na YouTube.
Jednak historia Jacka i Rose jest całkowicie fikcyjna. Istniał J. Dawson (członek załogi, Joseph Dawson), ale nazwisko to zbieg okoliczności, jakieś musieli nadać fikcyjnej poistaci.

IlonaRopucha

A film jest bardzo dobry.

ocenił(a) film na 9
IlonaRopucha

Na pewno lepszy od Avatara

ocenił(a) film na 8
Marcinekk

pewnie i masz rację i jedno jest pewne nie można się do tego filmu w żaden sposób przyczepić...

Amy__

Trochę za poważnie do tego podchodzisz.

Kultura od zawsze bez skrupułów czerpała z rzeczywistych tragedii i tak naprawdę trudno znaleźć wydarzenie, które w "powszechnej świadomości" nie kojarzyłoby się bardziej z fikcyjnym przedstawieniem.
Wojna secesyjna? Przeminęło z Wiatrem. I Wojna? CK Dezerterzy. Pożar Rzymu? Quo Vadis. Chmielnicki, Potop Szwedzki, Wojny Tureckie? Trylogia. Ostatni Kapetyngowie? Królowie Przeklęci. Wojna w Korei? M.A.S.H. II Wojna- nawet nie mam siły wymieniać.

Oczywiście wśród tych dzieł znajdą się rzeczy lepsze i gorsze, ale faktem jest, że takie "romansidła" to kawał kultury. Inteligentny człowiek obcując z takim dziełem ma świadomość, że sposób ukazania i pewne zmiany to prawo autora i nie będzie brał tego jako prawdę objawioną. Takie dzieło ma wartość samo w sobie, a poza tym popularyzuje historię- lwia cześć wypowiadających się na E-T to miłośnicy filmu, którzy poszli "krok dalej". Jasne, że z drugiej strony mamy osoby bezkrytyczne, które filmowe przedstawienie wezmą za prawdę objawioną, ale co na to poradzić? To jakby zakazać seriali medycznych, bo ludzi wyobrażają sobie, że pokazują prawdziwe procedury.

A wracając do Titanica- lepiej, że kojarzy się z dobrze zrobionym filmem niż z propagandówką rodem z III Rzeszy.