mam pytania odnośnie Titanica byłabym baaardzo wdzięczna jakbyście mi tak na nie poodpowiadali najlepiej na wszystkie
1. Jak myślicie czy jakby Jack nie pojawił się wtedy jak Rose chciała skoczyć do oceanu to by skoczyła czy nie?
2. Jak myślicie czy ten oficer (tak w ogóle to niepamiętam nzwiska moglibyście mi przypomnieć) ten oficer który próbował powstrzymać oficera Murdocka przed samobójstwem mógl że tak powiem odnieść powodzenie w tej sprawie innymi słowy czy było możliwe powstrzymanie Murdocka przed samobójstwem a jeśli tak to jak?
3.Ile lat miał Jack?
4. Jak myślicie czy Ruth nie kochała swojej córki że zmuszała ją do małżeństwa którego ona niechciała? bo z drugiej strony wygląda jakby ją kochała bo jak wtedy opuszczali tą szalupe a Rose uciekła to Ruth była zrozpaczona.
1)Pewnie nie.
2)Nawet nie zaczynaj.
3)chyba 24
4)Takie były czasy, wychodziło się za mąż dla pieniędzy, a Ruth chciała dla córki jak najlepiej.
1. czyli myślisz że tak jak mówił Jack by nie skoczyła?
2. ale co ja zaczynam?
3. dzięki
4. a nie wydaje ci się że Ruth myślała najbardziej o własnym tyłku?
1. Chyba by nie skoczyła
2....
3. Ile Jack miał w filmie lat nom góra 23, a DiCaprio jak tam grał miał 24
4. Ruth myślała tylko o tym, żeby spłacić długi a nie o szczęściu Rose!
1. raczej nie
2. myślę że nie mógł go uratować
3. ok 20
4. myślę że na swój sposób ją kochała, ale byla to trochę egoistyczna miłość, bo nie liczyła się z jej uczuciami, ważne dla niej było tylko to, żeby żyć w luksusie. Uważam też, że Ruth była przekonana, że z czasem Rose pokocha Cala, wiec w ten sposób sama usprawiedliwiała się i nie widziała w tym nic złego, nie uważała, że robi krzywdę Rose.
1. Nie skoczyła by...
2. Byla by możliwość - titanic nie trafiłby w górę lodową) a tak wogole to wydaje mi sie ze gdyby przeżył to by mial na sumieniu tych wszystkich ludzi... Tak jak kapitan i thomas andrews
3. Napewno 23
4. Kochała ją, ponieważ byla zrozpaczona jak Rose uciekła zeby nie wsiąść do szalupy ale mieli długi, a Cal byl bogaty, nie chciala dostrzec ze córka jest nieszczęśliwa bo bała sie o swój tyłek
1. Tak i nie. Mogłaby się zdecydować, ale potrzebowała czasu - Jack jej przeszkodził.
2. Co to ma za znaczenie? :)
Mógł np. podbiec i wyrwać mu pistolet, ale zajęty był czym innym, poza tym to były sekundy.
3. W filmie - nie wiem, można by wnioskować tylko z niektórych dialogów,
Leo - w chwili kręcenia około 20, bo na premierze 23.
4. Ruth chciała przede wszystkim ratowac imię rodziny i majątek, dlatego zamierzała wydać Rose za Cala, aby zapewnić rodzinie (w tym także córce) odpowiedni status. Była przyzwyczajona do luksusu i nie mogła z neigo tak łatwo zrezygnować. Na swoj sposób kochała Rose, ale była to chłodna miłość.
1. Raczej nie.
2. Takie pytania mnie zabijają!Tak a' propos pisałam coś w innym wątku... a zresztą...
3. Och... nie pamiętam dokładnie, ale zdaje się, że inteligenci z Wikipedii twierdzili, że 20 a tutaj piszą inaczej... i co w rezultacie? Nie wiem. Coś pomiędzy 20 - 25.
4. Kochała pewnie... a że zmuszała ją do małżeństwa to już oddzielna sprawa tak to już wtedy było... ostatecznie dla dobra Rose również troszczyła się o finanse...
1) Ja myślę..., że by nie skoczyła. Sparaliżowałby ją strach...;
2) Myślę, że nie mógłby go powstrzymać. On był już i tak dość sfrustrowany i przerażony tym, co zrobił, że i tak popełniłby samobójstwo;
3) Nie mam pojęcia... Kiedyś ktoś mi mówił, że niby był mniej więcej w wieku Rose...;
4) Kochała ją, ale zmuszała ją do tego małżeństwa, ze względu, że ich rodzina wiele straciła, a Cal był bogaty i zależało im na pieniądzach.
Większość pytań mają odpowiedzi typowe gdybanie... polecam przeczytać pare fanfików tam wielu ludzi sie o takich opcjach rozpisuje.
co do punktu 4. A zdefiniuj miłość rodzicielską między kobietą z początku XX wieku, z bogatej rodziny która straciła wszystkie pieniądze, chcąca dobrze dla córki, a młodą dziewczyną w buntowniczym wieku, oczytaną, pragnącą wolności. no właśnie...
Ruth córkę kochała, do delikatnych i czułych uczuć to nie należało.. ale trudno oczekiwać innych zachowań od osoby która wychowana została w podobny sposób i prawdopodobnie tak samo była przez rodziców traktowana