Jedno trzeba przyznać: jedna z największych produkcji w historii kina, nie wszystkim się podoba ale jak dla mnie jest rewelacyjny, choć niektóre sceny mogą lekko przynudzać to reszta jest zdecydowanie na plus, wątek miłosny może nie każdemu przypadł do gustu ale ukazanie tragedii i ludzkiego dramatu wyszło Cameronowi doskonale, oglądając te wydarzenia zastanawiam się co my byśmy zrobili na miejscu tych ludzi, film pod względem technicznym jest również genialny, efekty specjalne są znakomite, świetne zdjęcia (zwłaszcza te podwodne) a do tego znakomita muzyka Jamesa Hornera, fakt że te 11 Oskarów to może trochę za dużo ale jak na taką produkcję to nie ma się co dziwić, tym bardziej że w większości są to nagrody w kategoriach technicznych, nic dodać nic ująć, dla niektórych: wielki kicz a dla innych: WIELKI FILM