Skąd ten Oscar ??? Za najlepszy film świata...
A jeśli tobie się nie podoba to chyba jesteś taką jedyną osobą...
Co jak co ale 'wtórny'? Dlaczego?
Wiesz ile ten film kosztował? A wiesz ile mimo to jego twórcy zarobili na nim? O czymś to jednak świadczy i nie mów że pieniądze to wszystko, bo gdyby był zły to nikt by go nie obejrzał (po raz pierwszy, drugi czy też setny)...
"bo gdyby był zły to nikt by go nie obejrzał"
Śmieszny argument, dużo kasy wydano na reklamę i marketing tak więc tłumy zeszły się na film (coś jak u nas Ogniem i Mieczem, Katyń itp.). Zgadzam się z autorem wątku. Historia jest banalna i wtórna (wtórna, czyli nic nowego nie wnosi). Dwie osoby z różnych sfer społecznych zakochują się w sobie, jednak nierówność społeczna, rodzina i zazdrosny "narzeczony" stają na drodze do ich szczęścia. Sorry, ale takich "dramatycznych" historii jest na pęczki. To co wyróżnia akurat tą historie jest osadzenie jej w jednej z największych tragedii początku XX wieku. Dzięki czemu można było naszpikować film efektami specjalnymi i przez to podnieść jego "wartość". Ogólnie film poprawny 5/10.