Hahaha, Macualay Culkin, nigdy w życiu!! Leonardo Dicaprio jest w tej roli niezastąpiony. Tak wiarygodnie zagrał tę rolę, że nikt by lepiej tego nie zagrał niż on.

No ale że kogo by zagrał? Jejujej, precyzujcie przecież Jack nie był jedyną postacią jaka pojawiła się w tym filmie :o

Obejrzałam ten film niedawno po raz pierwszy potem jeszcze 6 razy.. i nie lubię jakoś Jacka, no nie wiem niektórzy w filmach nie przypadają mi do gustu z jakiś podświadomych powodów. Ale film ogólnie mi się podoba i w sumie choć go nie polubiłam to DiCaprio nie był najgorszy do tej roli.. A Macualay Culkin? Czułabym się jakbym oglądała Kevina :P

Bardzo lubię Mac'a, ale tutaj kojarzyłby się ludziom wyłącznie z "Home alone".