Pełen życia, gmerający w człowieku mega teledysk. Przykuł mnie do ekranu, chociaż w 10-
15 minucie miałem odruch pstryknięcia pilotem. Wytrzymałem i nie żałuję. Piękny obrazem i
muzyką, ze świetnym montażem, niosący trochę prawd, podanych jednak tak szokująco, że
nie dla wszystkich. Rozumiem tych co nie rozumieją albo nie trawią.
Ja jestem trochę rozerwany.Z jednej strony fajny pomysł i realizacja, aczkolwiek z drugiej wydaje mi się nieco przekombinowany, zwłaszcza ta konwencja przytłaczającego teledysku, i też przez to miałem chęć wyłączyć film po parunastu minutach ;) Tak czy siak raz jeszcze na pewno obejrzę,bo nie wszystko idzie wyłapać od razu.Póki co bezpiecznie 6/10 z tendencją wzrostową :)
Choć filmem ciężko go nazwać, to jest to kawał dobrej roboty. Wyrypajew stworzył kontrowersyjny i pełen emocji obraz. Przez 75 minut bombardowania muzyką i ciągle zmieniającym się obrazem zostałam zaskoczona.. utworem "bonusowym" :) Wart obejrzenia co najmniej 2 razy, polecam na wielkim ekranie.