Homoseksualizm Richiego wrzucony z dupy. Wątek Toma, który urwał się tak szybko, jak się pojawił. Dzieciak na deskorolce to tak stereotypowe ciało do Kill Count, że bardziej się nie da. Zakończenie na poziomie "Teletubisie zwalczają złego chuligana". Komedia w większości przypadków żenująca. Jednym wyrażeniem "najgorszy film, jaki widziałem w tym roku i zapłaciłem za to 15 złotych". Serdecznie nie pozdrawiam.