Postać Bournea jest trochę komiczna. Z jednej strony dziwaczny scenariusz. Jak spanie na ławce w parku zimą!!! Książkowy Bourne to bardzo inteligentny i spostrzegawczy facet. Jak potrzebował pieniędzy na start to je po prostu w łatwy sposób zdobył. A tutaj serwują nam Bourna wyglądającego jak bezdomny i śpiący zimowa...
więcejWczoraj skończyłem książkę i od razu zasiadłem do filmu. Jednak z biegiem akcji filmowej, zauważyłem, że są to prawie dwie różne historie. Wiem, że ekranizacja jakieś powieści zawsze różni się od oryginału, ale ten film jest zwyczajnie kompletnie inny. Śmiem twierdzić, że jedyną rzeczą która łączy oba dzieła, jest...
Powiem w skrócie, trylogia filmowa o Jasonie Bournie nie ma nic wspólnego z książką! Owszem wersja filmowa (całe 3 części) to świetnie zrealizowane widowisko ale jak mówię ma niewiele wspólnego z książką.
Na korzyść filmu przemawiają takie elementy jak montaż, muzyka, nie ma tutaj niepotrzebnych kitów jak w innych...
Obudź się i otwórz oczy!
(zjedź w dół do „Filmy prawdy”)
www.filmweb.pl/user/drakolicz13/blog/584440-Moje+ulubione+filmy
Witam. Może to nie ma znaczenia dla filmu (zresztą oglądałem go już wielokrotnie), ale chcę zgłosić małą poprawkę w temacie miejsc kręcenia. Wymieniona w Ciekawostkach Oneglia (zatoka) chyba leży we Włoszech a nie we Francji.
Tożsamość Borna w tej części, pokazuje nowe spojrzenie na pracę agenta CIA. Kreuje też nowy sposób przedstawiania postaci, który jest szpiegiem. Fabularnie film jak dla mnie jest niezły. Początek jest emocjonujący i intrygujący, ale koniec filmu niestety bez emocji. Warto obejrzeć.
Cała seria filmów jest bardzo fajna, jednak ocena mogłaby podskoczyć jeszcze wyżej, gdyby nie liczne minusy np: zbyt słabe odwzorowanie jednostki CIA, bardzo przeciętna gra drugoplanowych aktorów i niepotrzebne potrząsanie kamery
Dla czytelników książki ten film to prawdziwa katorga, która nie ma nic wspólnego z dziełem Ludluma. Wytrzymałam do połowy... A to i tak zbyt wiele.
Książka z filmem ma ma tylko jedną cechę wspólną - imię i nazwisko głównego bohatera... cała historia jest zupełnie inna niestety. Dotyczy to całej serii z Mattem Damon jako Bourne'em. Oczywiście fajna sensacja, fajnie zrobiona, ale jakbyście przeczytali książkę...
Przykład: Tożsamość Bourne'a z 1988 roku trwał 3h...
Nie podzielam opinii jakoby Matt Damon był kiepskim aktorem, a w tym filmie też wypadł słabo.
Kto widział film Utalentowany pan Ripley ten raczej nie uzna go za aktora o słabych umiejętnościach. Sam film nigdy nie był dla mnie czymś wyjątkowym chociaż jest nakręcony bardzo sprawnie, konsekwentnie, fabuła wciąga...
Obejrzałam wszystkie części Bourne'a i muszę powiedzieć że jestem po wrażeniem. Już dawno chciałam zobaczyć ten film, ale jakoś niespecjalnie mnie do niego ciągnęło...
a tu prosze duże zaskoczenie!
Mam pytanie czy znacie jakieś podobne filmy do Bourne'a? Co np. ucieka główny bohater przez policją, FBI itp. i chce...
Ci Amerykanie zawsze muszą coś pozmieniać. Film jest niezły ale z książką ma niewiele wspólnego
Wszystko pozmieniali.
A teraz chciałbym was zapytać, czy mi się zdaje czy Jason Bourne używa stylu walki krav maga?
Świetny film. Szczególne uznanie należy się bardzo dobrej muzyce, która nadaje odpowiedni klimat. Było kilka zaskakujących momentów co jest kolejnym plusem filmu. Nie brakowało akcji, do tego świetne walki. Mimo że nie czytałem książki mogę powiedzieć, że film jest bardzo dobry, bo nie musi być kopią książki. 8,5/10.
b dobry film ,Matt Damon też w tym filmie znakomity, dobre sceny akcji ,Doug Liman sie spisał,i trzyma w miare w napięciu,może nie lepszy od ksiązki istarej wersji ale daje rade, 2 część jeszce lepsza, Dziedzictwo Bourna już nie