Komedie Amerykanskie mają zdolność do przesady, sam humor z reguły też nie jest wysokich lotów i trafią raczej do specyficznej grupy odbiorców.
Tutaj się coś udało to znaczy film ma naprawdę dobre momenty. Rozpoczyna się niepozornie im dalej w las tym tempo nabiera rozpędu aż do ostatnich kilkunastu minut gdzie ewidentnie zwalniamy..
Aktorsko jest ok, Meryl Streep dalej dobrze wygląda, jeszcze lepiej gra.. Patrząc na tę kobietę buzia sama się cieszy.. co do męskiego grona obsady Adam był dla mnie bardziej przekonującym i to jemu kibicowałem.. Finał trochę mnie rozczarował ale mimo to jestem zadowolony. To było mile spędzone popołudnie. Każdemu mogę polecić.. ;)
To co na minus to mimo wszystko mało górnolotny humor i nieco zdeptane morale po tym filmie.. Ale jako komedia spełnia swoją rolę, można się dobrze pobawić o ile chwilami wyłączy się myślenie.. :)