nie jestem wielkim przeciwnikiem komedii romantycznych, kilka nawet w życiu zobaczyłem
do końca ale ten film jest po prostu nudny. Moim zdaniem nic go nie ratuje, to taki film na
środowe wieczory z jedynką. jednym okiem w TV drugim w telefonie piszesz smasa a i
jeszcze bawisz się z psem. po 15 minutach dzwonią kumple i wyciągają cię na rower a ty
nie zastanawiasz się nawet 5 minut co zrobić :-)