Film na raz,bez większej tragedii ani bez jakiś rewelacji.Polecam jedynie osobom które mają nadmiar wolnego czasu i nie wiedzą co manią z nim zrobić.Moja ocena 6/10
6/10 to jest chyba odpowiednia ocena,gdyż widziałem gorsze (a także lepsze) komedie
Ta babcia w każdym filmie jest świetna! :) Głos Odette był ,jak dla mnie, niesamowicie irytujący przez cały film...w każdym razie zgadzam się z ,seba89' ,że to idealny film dla zajęcia się czymkolwiek w trakcie nudy.
Film słabszy od Zakręconego piątku w którym grała Jamie Lee Curtis, jednak był fajny. W sumie był dużo paplaniny, sztucznych uśmiechów , tworzenia iluzji, iż zaraz coś się wydarzy ciekawego. dopiero w drugiej połowie filmu jest parę scen które zapewne przyczyniły się do uznania tej produkcji. W przeciwnym wypadku wyszedł by film obyczajowy. Jamie Lee Curtis i Sigourney Weaver zawsze zrobią swoje bo to nie są amatorki , jednak swoje lata już mają..
Film warto obejrzeć ale nie należy się spodziewać masy śmiesznych scen i dialogów, których po prostu jest malutko. Moim zdaniem
film ratuje otoczka tajemniczości , gdyż do około połowy filmu widz nie wie co tak naprawdę myśleć o Joannie (Odette Yustman).