To nie był remake...

w sumie trochę był

To była ekranizacja powieści. Wcześniej powstał tylko miniserial telewizyjny. Za 100 lat powstanie pewnie kolejna wersja.

no niech Ci będzie.... Ja ten "serial" po prostu zawsze traktowałem jako pełnometrażowy film, dlatego jak dla mnie i pewnie weilu osób to remake :)

Mi to nie robi różnicy. Nawet jeśli ktoś uzna że to remake to i tak są zupełnie dwie inne wizję artystyczne. Każdy film to zupełnie coś innego.

Zabawne, że dwa filmy - "To" z 2017 i druga część 2019 będą
dłuższe niż miniserial, który trwa 3 godziny 12 minut podzielony też na
dwie części (młodość i gdy są już starsi bohaterowie).
Pierwsza część ma 2 godziny 15 minut więc całość pewnie grubo ponad 4 godziny.
Więc właściwie komu tu bliżej do serialu :)
Jedyna różnica między tymi ekranizacjami jest taka,
że pierwszy powstał dla telewizji, a drugi jest kinowy.

Tak, zauważyliśmy;-) Jeszcze Batman i Zabójcza Broń 2.

W spalonym domu w pokoju pełnym klaunów znajduje sie obraz "Pennywise'a" zagranego przez Tima Curry.

W filmie jest mnóstwo takich smaczków. Mnie najbardziej podobała się koszulka z Metallicą.