Nie można tego filmu nazwać "starym" westernem z dwóch powodu zarówno chronologii, jak i fabuły.
Chronologicznie "stare" westerny to te, które powstały przed hiszpańskimi i włoskimi, czyli przed 1963 (wtedy powstał Smak zemsty, a w rok później przełomowy Za garść dolarów).
Fabularnie - w "starych" była walka dobrego ze złym i dobry wygrywał. Tutaj jest inaczej.