Film w sam raz na odprężenie, bez jakiś zaskakujących zwrotów akcji.
Czepiam się dwóch rzeczy - momentami widać grafikę komputerową i ewidentnie "wspina się po skale" z jakiegoś stołka:)
A druga rzecz niedopracowane sceny, gdzie aż się prosi, żeby zlikwidować złego bohatera i zakończyć film, ale tego nie ma, ponieważ trzeba przecież dojść do końca scenariusza.