Jeżeli ktoś zna tytuły piosenek, które leciały na początku i na końcu filmu to proszę o pomoc...
Z góry dziękuję ;)
2/3 filmu nie na temat. Jeszcze w połowie myślalem ze to film o krokodylu. Slabe scen i
efekty. Dzieci lepsze animacje na kompach robią
Topór strasznie mnie rozczarował. Osobiście bardzo lubię slashery i horrory gore, ale to jest jakimś nieporozumieniem. Film jest nudny i nijaki, żaden z niego horror (zero napięcia i strachu, tylko kilka "straszaków") i komedia (żenujące poczucie humoru). Przez pierwsze 50 min (nie licząc krótkiego krwawego wstępu) nic...
więcejKolejna papka amerykańska pseudohorror dla ułomnego społeczeństwa amerykańskiego gdzie ktoś z czymś goni kogoś po lesie. Polecam odpowiedz na tego typu horrory: http://www.filmweb.pl/film/Por%C4%85bani-2010-530650
Przyznam szczerze, że mimo oceny trochę ciekawi mnie ten film, ale mam parę pytań:
-jak wygląda stosunek Toporu do slasherów z lat 80?
-czy Robert Englund gra jakąś istotną rolę, czy po prostu pojawia się w filmie na 2min?
-czy sceny gore są rodem z lat 80, czy też opierają się one głównie na technologi cyfrowej...
Nie wiem na czym to polega, aczkolwiek , sa tysiace filmow o takiej tematyce i takim samym schemacie, ale nie kazdy da sie ogladac. The Hatchet jest jak najbardziej udany ( w swojej kategorii). Z lekkim uklonem w strone horrorow z lat 80/90. Mnostwo krwi i przerysowanych scen mordu , czyli to co fani takich filmow...
Film jest naprawdę dobry. Ja lubię filmy gdzie jest dużo krwi. Ale końcówką to totalne
nieporozumienie. Końcówkę mogli lepiej zrobić. Daje 7/10 bo grał w filmie Joshua
Leonardo mój ziomek z Wiedźm z Blair xD
Fajnie chociaż na chwilę było zobaczyć Englunda, poza tym to nic nowego, oryginalnego i strasznego. Trochę przerysowań, groteski i wiele hałasu o nic. Średniak do obejrzenia maksymalnie raz.
Nie wiem czemu tyle negatywnych opini na temat tego filmu, przecież pisze, że to horror komediowy. I wyszedł z tego świetny miks, filmidło ma fajny mroczny klimacik i do tego nutka komedii, z legendami horroru czyli Englundem, Hodderem i Toddem, polecam jedynie co mnie rozczarowało to słabe zakończenie, mocne 8/10!!!
Mi osobiście ten film kojarzy się z Piątkiem 13, w sumie ta cała historia tego Viktora jest taka sama jak Jasona, zdeformowany chłopiec, który nieszczęśliwie ginie z powodu rówieśników xdd Tylko, w piątku 13 przynajmniej ludzkie ciała nie wyglądały jak niedokończony makaron xdd Mi osobiście się średnio ten film...
Nie wiem, to mial byc horror czy co? nigdzie nie pisalo ze to komedia a ten film to po prostu amatorszczyzna, tworcy chyba sami sie pogubili i nie wiedzieli co kreca w koncu i wyszlo jak wyszlo... ogladalem gniota 20 min i wylaczylem, no ale w wiekszej ekipie moze nawet mozna sie z tego posmiac