Film nie jest jednoznaczny w swojej formie i uważam, że traktowanie go tylko jako erotyk jest dla filmu bardzo krzywdzące. Mało tego, widzowie nastawieni wyłącznie na erotyczne treści mogą być zdezorientowani i rozczarowani.
Długie sceny z autystycznym synem, który otwiera się przed prostą dziewczyną ze wsi, rozmawia z nią i opowiada o sobie, kierują film w stronę dramatu psychologicznego. Autokratyczna postawa Mudy, która uważa, że za pieniądze można kupić wszystko i wszystkich, także pogłębia fabułę filmu – to cały osobny wątek o tym, jak bogaci gardzą biednymi i traktują ich przedmiotowo, dla zaspokajania swoich zachcianek.
Można się także doszukać kwestii demoralizacji czystej, nieskalanej wsi przez brudne i zepsute miasto.
Więcej o filmie na giallopedia.pl