akuratnie nie grali nic innego, więc poszedłem zobaczyć.
twórcom najprawdopodobniej chodziło o wzbudzenie współczucia, a u mnie wzbudzili tylko złość, na bohaterkę, przede wszystkim.
przecież ona sama sobie winna, że się związała z przestępcami. dostawała zakwaterowanie, pomoc prawną od państwa, starała się o azyl, w czym wszyscy jej pomagali, mimo, że nie należało jej się to, jak się okazało. mimo tego, związała się z przestępcami, najpierw rozprowadzała narkotyki, potem je wytwarzała.
dostała od przestępców bezpłatnie mieszkanie, wyżywienie i też jej było mało i jej nie pasowało... to skończyła jak zasłużyła
jak już ktoś zabiera się za robienie "wyciskaczy łez". to niech też trochę pomyśli, bo tutaj udało się odwrotnie.
Chyba ogladalismy dwa rozne filmy. Lokita byla pozostawiona sama sobie, miala za soba traumatyczne doswiadczenia - ojciec pijak, nedza, podroz przez morze. Wszyscy ja wykorzystywali - matka chciala tylko pieniedzy i nie rozumiala sytuacji Lokity, kucharz ja wykorzystywal, zmuszal do seksu, a panstwo nie chcialo dac jej papierow. Dlatego postanowila podjac ryzyko. A nie pasowalo jej, bo myslala, ze wowczas beda ja traktowali bardziej po ludzku. Tymczasem nie traktowali, diler obiecal telefon, obietnicy nie spelnil. A poniewaz traktowala Toriego jak rodzonego brata, nie mogla zniesc rozdzielenia. Piekny, poruszajacy film.
Była w sytuacji prawie bez wyjścia, dlatego pracowała dla przestępców. To co napisałeś/-aś - podpisuję się rękami i nogami. Pozdrawiam !!
nic nie była, bo miała mieszkanie w ośrodku dla azylantów i obsługa pomagała jej jak mogła. nikt jej też do niczego nie zmuszał, a z kucharzem się gziła, bo jej za to płacił dodatkowo. mogła się nie migdalić i miałaby mniej. podobnie z narkotykami. wszystko co nastąpiło i ją spotkało było następstwem jej poczynań. a państwo nie, że nie chciało dać papierów, tylko się nie kwalifikowała, nie przeszła egzaminu. słusznie zresztą, bo była przestępczynią. ale państwo dało jej dach nad głową i wyżywienie? mało?
i tak, nie tylko zasłużyła, ale można też powiedzieć, że własną głupotą wyprosiła sobie taką śmierć, jaka ją spotkała.
morał - chodźcie dzieci do szkoły, uczcie się, pracujcie ciężko na siebie, przestrzegajcie prawa, unikajcie przestępców, a przede wszystkim miejcie świadomość następstw swoich czynów.