Ewa gra pierwsze skrzypce w orkiestrze symfonicznej, Adam jest ostatnim kontrabasistą w zespole. Podczas jednego z koncertów dostaje zawału. W granicznym momencie między życiem a śmiercią, na końcu długiego, jasnego korytarza spotka Chopina, Gershwina i Beethovena. Ta wizja uświadamia mu, że nie czuje się spełniony jako artysta i jako człowiek. Drogę do osiągnięcia tytułowej harmonii zaczyna od przestrzegania dziesięciu przykazań. Jednak nie jest to proste...
Adam jest kontrabasistą w orkiestrze symfonicznej. Jego żona Ewa jest solistką i gra pierwsze skrzypce. Podczas koncertu Adam dostaje zawału serca. Adam staje przed sądem ostatecznym...
Film Romana Jarosza jest powiastką o dążeniu do harmonii zarówno w muzyce, jak i w życiu, opartą na dość zaskakującym koncepcie. Jej bohaterami są muzycy grający w orkiestrze symfonicznej: pierwsza skrzypaczka i kontrabasista (w prywatnym życiu małżonkowie). Film zaczyna się od koncertu, podczas którego Adam, w którego rolę wcielił się Wojciech Mecwaldowski, dostaje zawału serca. W granicznym momencie między życiem a śmiercią, na końcu jasnego korytarza bohater spotka Chopina, Gershwina i Beethovena. Jest to nie tylko początek filmu, ale początek pewnego doświadczenia, którego sens widz sam musi odkryć.