Bardzo się cieszę, że zrobiono dokument o tej tragedii. Śledziłam tę straszną historię od dnia kiedy miała miejsce i jestem totalnie zbulwersowana, że Live Nation nie poniosło żadnej odpowiedzialności za masakryczną organizację koncertu. Bo to, że są pazerni to wiadomo od dawna jak się chodzi na ich koncerty. Liczę skrycie, że po tym dokumencie coś się ruszy na nowo w temacie o ile to w ogóle możliwe...
Też na to liczyłam. Jestem w ogromnym szoku, ponieważ nie zdawałam sobie sprawy jak poważna była sprawa. Wstrząsające jest to, że Travis wrócił do grania koncertu, gdy nadal reanimowali chłopaka, którego jako jedynego wyłapał z tłumu...
Niestety dopisek na końcu filmu o koncercie Travisa z 2024 roku, który pobił rekordy obecności, który również był organizowany przez Live Nation zniszczył te moją nadzieję... Ludzie są jednak głupi.
Nie rozumiem jak mógł on kontynuować współpracę z tą firmą skoro twierdzi, że nie on tylko organizator jest winien. Liczą się tylko pieniądze. Jego fani już dawno powinni się od niego odwrócić.
Nie tylko dla nich. Przecież wszystkie pozwy przeciwko Travisowi, Live Nations i innym zakończono ugodami. A zakładam, że te pozwy złożyły rodziny ofiar.
Nie wszystkie, pozostał jeden złożony w sprawie śmierci 9-letniego chłopca, gdzie nie przyjęto ugody.