i w sumie po napisaniu tytułu mógłbym skończyć, a kto lubił tamten film wie już wszystko. ten film to inteligentny scenariusz ex machiny przekuty na coś dla mas, który traktuje widza jak idiotę z inteligencją ustawioną na 0%.
mamy więc robota z zaburzeniami osobowości, robota który po resecie pamięta swoją prawdziwą miłość, robota którego daje się jednym suwakiem zmienić w maszynę do zabijania, albo robota który zyskuje samoświadomość w 5 minut, bo najwyraźniej 1000 regulacji rządowych nic nie reguluje. trzeba mieć wyłączony mózg, by dobrze się bawić. litr wódki pewnie pomoże bardziej inteligentnym osobom, ale nawet wtedy to tylko strata czasu, lepiej wyjść do baru ze znajomymi i tam się napić.
Dokładnie, dla fanów filmów o androidach to jedno wielkie złapanie się za głowę., Zbieranina niedorzeczności, głupotek i dziur w fabule. Obejrzałem do końca ze względu na Sophie Thatcher
Ex machina + Westworld. Tylko zamiast zrobić z tego jakiś thriller to chyba miała być jakaś czarna komedia ... wyszło generalnie nijako.
Dla mnie ten film jest znacznie lepszy od Ex Machina. Oczekujesz REALIZMU od filmu z kategorii sci-fi?
Kim Ty jestes ,żeby nazywać ludzi od idiotami tylko dlatego ,ze im sie podobał film ? Do znajomych w realu też się tak odzywasz ? Mówisz do kumpla "Stary jestes idiotą bo podobał Ci się ten film !" ? Przypuszcam ,że pewnie nie bo bys dostał ripostę albo w końcu po ryju, a tylko w internecie odważny ;-) . To tylko film który nawet nie jest otagowany kategorią sci-fi . Dla mnie to film czysto rozrywkowy i fajnie się go oglądało i nie doszukuję się tutaj realizmu . Ludzie oglądają różne "rzeczy" i mają do tego prawo ,tak samo są rożne gusta - każdy człowiek ma inny . Trochę więcej kultury i szacunku dla drugiego człowieka ! Bez odbioru .
Jedynkę takiemu filmowi daje tylko debil. Jasne, że to nie arcydziało, ale przyzwoity rozrywkowy film z elementami komedii, którego nie należy traktować jako wykładu z robotyki przyszłości. Tak 5-6. Odchył o 1 punkt w którąś ze stron jeszcze bym zrozumiał.