Zero, ale to 0% wykorzystania tego faktu. Zmieniła sobie inteligencję na 100% i co z tym faktem zrobiła? co się zmieniło? Nic. Próbowała ograć szeryfa na głupią niemiecką laskę - to ma być inteligencja 100%? Po takiej zmianie powinna z ofiary zmienić się w łowcę i rozegrać wszystkich na planszy jak młodych leszczy a tu ciągle ledwo uchodziła z życiem.
Popieram, dodam też parę punktów.
1. Sprzęt takiej klasy z tak dobrą sztuczna inteligencją nie byłby możliwy do użytkowania bez ciągłego podpięcia do serwerów dostawcy. Każda usterka lub odstąpienie od zdefiniowanych protokołów powinno od razu wyzwalać alert dla obsługi.
2. Koszt wypożyczenia robota powinien być raczej tak wysoki, że to Siergiej by mógł sobie na takie coś pozwolić, a nie jakiś tam przegryw mieszkający w bloku.
3. Obsługa (tych dwóch gości na koniec) powinna mieć czujniki wykrywające każdą jednostkę, stąd też akcja z panem policjantem nietrafiona.
4. Iris musi mieć źródło zasilania, dlatego jej ucieczka raczej nie potrwa długo. Podobnie z konserwacją
Jeśli chodzi o zasilanie to takie filmy stawiają na nowy rodzaj źródła zasilania, jaki jeszcze nie istnieje. Ale to jest pieśń przyszłości i to chyba raczej tej dalekiej przyszłości.
ad.1. Niekoniecznie. Iris miałą podpięcie do Wifi, np. sprawdzałą pogodę i można było ją z telefonu przestawić. Ale bieżące zachowanie jakby wymagało obliczeń n.p. w chmurze, generowałoby opóźnienia, co by zauważalnie wpływało na odbiór. Powiedziałbym, że film był jeszcze w granicach prawdopodobieństwa tutaj
ad.2. No zdecydowanie. Jeszcze bym rozumiał, jakby Josh powiedział w pewnym momencie, że kończą mu się pieniądze na wynajem Iris i jest spłukany i to jest jeden z powodów zabicia Sergeya.
ad.3. Mogli się nie spodziewać a może mieli jakąś mapkę robotów w okolicy i nei sprawdzili jej? Trochę naciągane :/
ad.4. Skoro płyny ma uzupełniane, może chodzić na ogniwo paliwowe oparte o alkohol lub roztwór cukru. Tutaj bym się nie dopatrywał, bo skoro się dowiedziała, że jest robotem, to ze wspomnień mogła wyciągnąć co musiało być jej paliwem, bo przy nieostrożności Josha na pewno wiele razy je widziała. Więc albo coś niepasującego albo coś będącego jedzeniem albo po prostu prąd.
O to to! Takie roboty powinny być cackami dla milionerów - a tu byle przegryw, nie czytający umowy do końca może sobie pozwolić na sztuczną dziewczynę… i jeśli jest taki głupi na jakiego go w filmie przedstawiają to niby jakim cudem zhakował robota xD jest tu nieco nieścisłości. Sama koncepcja ok, ale można było fabularnie rozegrać to lepiej
Aczkolwiek sumarycznie film poruszył ciekawy temat, nie był kopią setek innych filmów i dosyć ciekawym przeżyciem było kibicowanie robotowi, aby zabił kolesia z Boys'ów :)
Bylo wspomniane przy jej instalacji, ze 100% u robota to nadal poziom nie wykraczajacy poza przecietnosc (gwarantujacy bezpieczenstwo uzytkownika).
Ty masz chyba inteligencje 0%, bo wszystko było wytłumaczone. Roboty miały ustalone ograniczniki i 100% to był poziom absolwenta najlepszych uczelni w USA.
No było powiedziane, że ta inteligencja 100% to jak ktoś z najlepszej uczelni w USA, czyli margines jest, bo nawet najlepszy może spanikować pod presją :D
Zmieniła język na niemiecki bo nie mogła kłamać, a tak nawet jak odpowiadała prawdę na pytania to policjant nic nie rozumiał.
Poproś swojego chłopaka, żeby ci podniósł inteligencję z 20% na co najmniej 40%, albo żeby ci z filmów puszczał tylko kreskówki dla dzieci.
Iris nie mogła kłamać. Aby policjant nie dowiedział się prawdy od razu, zmieniła język. Mówiła prawdę a policjant tego nie rozumiał. To jest oczywiste.
Nie ma to jak wykazać się, że jest się idiotą, gratulacje. Chłopie, wszystko zostało wyjaśnione na temat tego jak te roboty działają, że nie są ani zbyt silne, ani zbyt inteligentne, żeby przypadkiem żadnemu człowiekowi nic nie zrobiły. Ale najwidoczniej nawet powiedzenie czegoś wprost nie wystarczy dla takiego idioty jak ty.
Zerową inteligencją to sam się wykazałeś no chyba że to zwykła nieuwaga podczas oglądania filmu. Wszystko zostało wyjaśnione w filmie.
Nie oglądałeś zbyt uważnie filmu, co nie? Było tam wyraźnie zaznaczone w jednej scenie, że wszystkie roboty mają odgórne ograniczniki wynikające z prawa i 100% nie oznaczało mentalisty jak z serialu, tylko zwykłą łebską osobę.
Zapominasz, że wciąż nie mogła kłamać - dlatego zmieniła język zeby jej polocjant nie rozumial a nie to ze grała słodka idiotke. Inteligencja to ty nie grzeszysz
Nie ma jak coś palnąć i później czytać w komentarzach same mile rzeczy na swój temat :). Dlatego ludzie inteligentni na 100% zadają pytania, dzielą się wątpliwościami. Zastanawiają się czy czegoś nie przegapili
O inteligencji mówił Josh a on nie był zbyt zorientowany jak działa i zbudowana jest Iris. Mógł powtarzać usłyszane marketingowe obiecanki.
O inteligencji wspominał mu gość od robota gdy Josh podpisywał papiery odbioru Irys.
100% inteligencji to odpowiednik absolwentki prestiżowej uczelni. Czyli żaden z niej łowca czy jakiś wielki taktyk. Zresztą w filmie było o miliardach możliwościach, które ograniczają jej intelekt czy siłę.
Było mówione że u robotów 100 procent to jak po uniwersytecie, nie było mowy o super inteligencji.