PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=288207}
6,1 33 634
oceny
6,1 10 1 33634
5,7 3
oceny krytyków
Tower Heist: Zemsta cieciów
powrót do forum filmu Tower Heist: Zemsta cieciów

Nie wiem, dlaczego tak dużo osób narzeka na ten film.
Fakt, nie jest to rasowa komedia (ja bym ją połączyła z dramatem), ale było parę momentów, w których naprawdę się zaśmiałam. Może to kwestia piwa, które piłam podczas seansu - ciężko stwierdzić. Uważam jednak, że aktorzy zostali bardzo dobrze obsadzeni w swoich rolach, dobrze zagrali, ponad to film jest przyjemny wizualnie, a i wątek nie najgorszy (+dobre zakończenie). Na pewno polecę go innym.
P.S. Jedyną rzeczą, do której można się przyczepić, to fatalny polski odpowiednik tytułu. No, ale to już nie filmu wina.

ocenił(a) film na 5
injustice

Akurat tytuł filmu jest bardzo trafny i najśmieszniejszy z tego wszystkiego. Chciałabyś dosłowne tłumaczenie tytułu? "Napad na wieżę" bardziej by Ci pasował? Reszta, szkoda słów. Nie zaśmiałem się ani razu. Fabuła denna i naciągana. Dialogi drętwe i nieśmieszne.I do tego ten beznadziejny półaktorzyna, Ben Stiller... Ble!

ocenił(a) film na 8
FILioza

Napad na wieżę?
Tower zostało użyte jako nazwa własna.

A co do fabuły - dlaczego uważasz, że denna?
I czemu czepiasz się Stillera?

ocenił(a) film na 5
injustice

Czyli jaka jest Twoja propozycja na tytuł? "Napad na Tower"? Też nie brzmi za ciekawie. Dlaczego denna? Bo naciągana i niedorzeczna. Jak ukraść samochód ze złota z 65 piętra? Takie kity to łykam w fimach sci-fi lub z Jamesem Bondem. Czepiam się Stillera, bo go po prostu nie lubię. A nie lubię dlatego, że uważam go za kiepskiego aktora. Drażni mnie sposób jego gry, jak i minki, które trzaska. Nigdy nie stworzył ciekawej kreacji i nigdy nie zagrał w porządnym filmie (no może w Imperium Słońca, ale przyznam szczerze, że nawet go stamtąd nie pamiętam).

ocenił(a) film na 8
FILioza

Ok, każdy ma prawo do swojego zdania. Tyle dobrze, że nie jesteś jedną z osób, które swoją negatywną ocenę motywują inteligentnym "bo nie".
Ja do Stillera nic nie mam, więc kompletnie nie przeszkadzała mi jego postać. Także jego gry nie postrzegam tak, jak Ty.
Co to fabuły - jasne, to jest niedorzeczne i niemożliwe, ale to w końcu komedia, a nie biografia, dokument czy historyczny. Na pewno gdyby grali aktorzy, których bardzo lubisz, inaczej oceniłbyś całość.
Na koniec (co do tytułu) - mogłoby być po prostu tak, jak było po angielsku lub "Napad na Tower". Wcale nie wydaje mi się, żeby brzmiało źle. Kwestia gustu :-)

ocenił(a) film na 9
FILioza

Fajnie że ludzie ostrzegają jak spoilerują, nie ma co...

Szczerze powiedziawszy ja na ten film poszedłem głównie dla obsady i Ferrari. Tym bardziej ucieszył mnie spory udział Lusso w samym skoku, ...:::[SPOILER]:::... o uszlachetnieniu auta ala Goldfinger nie wspominając. ...:::[SPOILER OFF]:::... Dla mnie był to drugi film ze Stillerem który mi się spodobał (po "Telemaniaku") oraz pierwszy od dawna film z Murphym który nie tylko dało się oglądać, ale o dziwo robiło się to z przyjemnością. Dobrze dobrana obsada, ciekawi bohaterowie, nawet nieźle obmyślony skok (przypominam - chodziło o sejf, a jak się dalej potoczyło to już wiemy my, którzy film oglądali). Właściwie przez cały film bawiłem się świetnie, przy pierwszym wejściu pokojówki, przy dyplomatycznych przeprosinach, przy opracowywaniu planu na makiecie z Lego, przy napadzie, aż do finałowych uśmiechów pracowników na końcu gdy otrzymali xxxxxx które były bezcenne.

Co do tytułu wolałbym np. "Zemstę personelu".

ocenił(a) film na 8
injustice

Zgadzam się.

ocenił(a) film na 8
injustice

Zgadzam się w 100% :)

injustice

ja też dałam 8, niektóre teksty były the best,

injustice

nie nazwałbym go ani komedią ani dramatem... własciwie nie wiem co to było... amerykański filmik akcji - oczywiście jeśli wytrzymamy do pojawienia się akcji :) mimo że irracjonalny to (a może właśnie w swojej irracjonalności) przewidywalny. Muszę się zgodzić że obsada dobrana dobrze pomijając nawet "gwiazdorów komedii" którzy w tym filmie prezentowali raczej emerytalny poziom (tak jakby ich wsadzili tam dla nazwisk...). Scenariusz natomiast leży...może właśnie on nie pozwolił aktorom pokazać co potrafią... miałem wrażenie jakby wszystko było opowiadane skrótowo śpiesząc do finału, a jednocześnie ciągnęło się jak flaki z olejem - łącznie z samą kulminacją - kretynicznie amerykańską.

ponadto film propaguje beznadziejne wzorce ideologiczne - [SPOILER] bo główny bohater i to taki bohatersko ukazany - to on powinien dostać najwięcej odsiadki. Powierzył CZYJEŚ oszczędności bez zgody, wiedzy właścicieli komuś kto te pieniądze inwestował z niepewnym zyskiem. "trzeba się liczyć z ryzykiem" i nie jest zbrodnią przegrać w niepewnej grze. Pomijając malwersacje które nie miały wpływu na emeryturki... I teraz złodziej i oszust (mówię o emeryturach) jest bohaterem bo obrabował malwersanta który miał pomnożyć pieniądze tego pierwszego ale mu się nie udały inwestycje... scenariusz naprawdę leży.

injustice

Naprawdę dobry film. Ubawiłem się nieźle. Jak ktoś tu pisał - Ocean's na wesoło. Ocena 8/10 ;-) Ja polecam.

injustice

No też mi się spodobał. Dziwię się niskiej ocenie no ale cóż! 8/10 :D jeszcze nieraz pewnie oglądnę zwłaszcza dla ulubionego aktora Bena Stillera : D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones