wszystkie czesci sa genialne, kocham ta baje, moge odladac w kolko bez konca i smiac sie do lez, dziekuje pixar za to cudo!
Śmiać się do łez to może nie - słabe poczucie humoru. Ale Toy Story jest moją ulubioną bajką, najlepsza ze wszyzstkich jakie oglądałam, a ostatnio oglądam ich naprawdę wiele, żeby poprzypominać sobie smaki dzieciństwa:D