muszę przyznać, że 'Toy Story' to świetna bajka, fajnie zrealizowana. jednak chcę poznać wasze zdanie na pewien temat: czy nie uważacie że bajki, w których postacie i wszystkie rzeczy w koło mają "obrysowane na czarno krawędzie" (nie wiedziałam jak to nazwać ;P) mają więcej uroku? według mnie tak, może to takie miłe wspomnienie z dzieciństwa, sama nie wiem. ;)