PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=656893}

Tragedia na przełęczy Diatłowa

The Dyatlov Pass Incident
2013
5,6 16 tys. ocen
5,6 10 1 15960
5,5 6 krytyków
Tragedia na przełęczy Diatłowa
powrót do forum filmu Tragedia na przełęczy Diatłowa

Chodzi mi o paradoks czasowy. Jak przyjechali pod szpital to koleś napisał, żeby uciekali. Ale nie
mogli już tego zrobić ponieważ on już ich widział martwych. Więc oni już i tak byli martwi.

A z innej "beczki", rozśmieszyło mnie że na zadupiu na Uralu sporo ludzi umie mówić biegle po
angielsku.trochu to śmieszne.

ocenił(a) film na 4
rafib1975

Najlepszy był tekst "Ten tunel może prowadzić w jakieś konkretne miejsce, albo gdziekolwiek" :D :D :D ...

rafib1975

Dlaczego widział ich już martwych? Koleś, który napisał, był dziesiątym członkiem wyprawy, a nie tym członkiem ekipy ratunkowej, która "nakryła" wojsko przy ciałach bohaterów. Chyba że się mylę.

ocenił(a) film na 4
Keremere

Mi się wydaje, że facet ze szpitala to jedna z dwóch osób co podeszła do wojskowych. Jak mnie już pamięć nie myli to podszedł koleś i kobieta.
Ale to tylko czysty domysł równie dobrze Ty masz racje. Tylko wtedy po co im by pisał "uciekajcie", jaki miałby cel bądź powód?

ocenił(a) film na 6
rafib1975

Ten ze szpitala to dziesiąty uczestnik wyprawy, który z powodu choroby zawrócił pierwszego dnia i jako jedyny przeżył tę wyprawę. Natomiast te dwie osoby, które znalazły jedenaście ciał to nikt inny jak ta babcia z ostatniej wioski, która opowiadała o tych wydarzeniach i jej nieżyjący już mąż.

gawroneks

No i właśnie dlatego się rodzi pytanie - czemu ten dziadek pisał im "uciekajcie", skoro nawet nie wiedział o co chodzi, bo ledwo co ich przez okno zobaczył?

ocenił(a) film na 9
Keremere

moze po prostu chcial ich uchronic . mzoe myslal ze w ten sposb ich uratuje ( myslal moze ze ida na szlak i tam spotka ich to samo co tych z grupy) i nie chcal tego. wcale nie musial ich rozpoznawac bo niby jak?

ocenił(a) film na 6
Keremere

Może chodzić o to, że umieścili go w tym szpitalu specjalnie, żeby nikt nie wierzył w jego teorie. Mógł też wiedzieć o tych wojskowych, którzy eliminowali każdego kto tam się zbliżał (zniknięć wokół tej góry było więcej, to Diatłowa było najbardziej "spektakularne") i chciał ich ostrzec. To znaczy, że grupa była śledzona już od tej miejscowości, gdzie wysiedli z pociągu. Czeli ruskie musiały się dowiedzieć o wyprawie już wcześniej. Takie moje domysły.