Jak mówi stare powiedzenie: nie jednemu psu burek :)
Istotnie, osoba nadzorująca grupę specjalistów czuwających nad eksperymentem, którego skutkiem była awaria reaktora, nazywała się Diatłow lecz był to Anatolij Diatłow. Był on radzieckim uczonym, zastępcą naczelnego inżyniera w elektrowni w Czarnobylu. Został osądzony i skazany na 10 lat więzienia jako jeden z winnych katastrofy. Zmarł w 1995 roku na atak serca.
Natomiast osoba o której mowa w tym filmie i całej historii o śmierci grupy Diatłowa, to Igor Diatłow. Był studentem wydziału radiowego Uralskiego Instytutu Politechnicznego w Swierdłowsku. Zginał w niewyjaśnionych do tej pory okolicznościach w 1959 roku (w wieku 23 lat) w czasie wyprawy w północną część Uralu.
:). Wiem wiem. Komentarz napisałem zanim obejrzałem film. Myślałem, że ma to związek z nim. Tak w ogóle to twardy był z niego gość. Przeżył nie jedną awarię reaktora a ilość napromieniowania jaką dostał mogła zabić bodajże kilkadziesiąt osób. A zmarł jako stary pensjonariusz więzienia:)