To jest problem każdej cywilizacji - w pewnym momencie cywilizacja musi rozwiązać problemy, których sama nie jest w stanie rozwiązać w efektywny sposób, więc tworzy istotę mądrzejszą od swego stwórcy. Dla przykładu ludzką rasę od tysiącleci wybija nieubłaganie nowotwór. Ludzie jednak nie potrafią efektywnie z nim walczyć, wręcz stworzyliśmy IBM Watson, program który w ciągu tygodnia bada tyle leków i rodzajów terapii, co człowiek w przeciągu roku. W fabrykach wielu gałęzi przemysłu już dawno mechaniczne ramiona zastąpiły ludzi. Największe korporacje świata pracują nad stworzeniem sztucznej inteligencji, celem rozwiązania problemów natury zdrowotnej, ekonomicznej i technicznej. Jesteśmy świadomi swoich ograniczeń, więc chcemy stworzyć coś, co będzie od tych ograniczeń wolne i będzie w stanie rozwiązać za nas te problemy.
W tym miejscu pragnę zaznaczyć też, że w Rosji kilka lat temu powstał 2045 Initiative, przedsięwzięcie, które ma na celu dać ludziom powszechny dostęp do cybernetycznej nieśmiertelności do roku 2045-2050. Co ciekawsze - ich program jest bardzo realistyczny i część rzeczy jest już opracowana, lub jest w końcowych fazach. Także my będziemy musieli odnaleźć się w sytuacji gdzie nie tylko występuje sztuczna inteligencja, ale także w rzeczywistości, gdzie część ludzi przyjęło postać robotów, lub cyborgów.

Z kolei androidami to się stajemy na naszych oczach, implanty wszelkiego rodzaju są coraz bardziej tańsze i popularne...