Widać jak się stara, jak próbuje dorównać Deppowi i Freemanowi, ale im bardziej się stara tym bardziej jej nie wychodzi. Szkoda, bo ma sympatyczną buzię i gra główną rolę, jak dla mnie. Niestety, podobała mi się tylko jedna scena z jej udziałem - moment, w którym mówi Willowi 'to są moje uczucia, myśli, nie wolno ci'.