Praca przynajmniej była dla każdego. I nikomu się nie śnił taki nepotyzm czy układy i załatwiactwo jakie mamy dzisiaj.
HAHAHA praca była ale pieniędzmi zarobionymi mogłeś sobie w piecu napalić lub kupić ocet na obiad, a jeśli chciałeś cokolwiek zjeść potrzebne były właśnie te układy i znajomości - żeby znajomy rzeźnik po znajomości ci męsko na obiad pod ladą załatwił.
Poza tym tortury i zabójstwa niewinnych osób,. Brawo ! Lenin, Stalin, twe bratanki....
"Praca przynajmniej była dla każdego" i strzelanie z ostrej broni do robotników było, tortury, bez łapówki nic się nie dało załatwić, nawet lekarza.
A z tej pracy to co było? Śmieszne, mikroskopijne wypłaty za które nic nie dało się kupić, bieda, syf i smród wszędzie, szalejące złodziejstwo i zamordyzm. Tylko biurokratom i dupolizom partii żyło się jakotako (mimo wszystko i tak często gorzej niż robotnikowi w kraju kapitalistycznym). Wspaniały ten socjalizm który każdy kraj doprowadza do ruiny.
Nie podałeś żadnej przeciwwagi, nie ośmieszaj się.