Efekty bardzo dobre , fabuła trochę mniej ... . Mnie osobiście w tym filmie denerwowało , to że
zawsze jak była wojna robotów gdziekolwiek , tam zawsze byli główni bohaterzy , jak by taki robocik
machnął to by nic nie zostało z człowieka ale jakmiś trafem im się udawało... :p . Ale po za tym ok :)
Moja ocena 7/10 .
Dokładnie, myślę że gdyby roboty takie jak Optimus Prime, bee i inni istniały naprawdę i toczyły walkę łeb w łeb z decepticonami ludzie nie byłi by tak odważni stanąć twarzą w twarz :D
Uciekali by jak pieprz rośnie, podczas sceny pościgu na autostradzie Tessa została by dawno na polu zabita, albo Cad, podczas winałowej walki
Bohaterowie giną w tym filmie to fakt, jak np Autoboty ale giną te które w kolejnej części się nie przydadzą.
Tak to już w filmie bywa, Cad też mógłby z 5 razy zginąć jednak udawało mu się przeżyć
Bo o to właśnie chodzi w tego typu filmach! Żeby pokazać bohatera CZŁOWIEKA. Żeby pokazać, że jednak nie każdy człowieczek jest bojącą dupą. To film, ludzie, nie życie żeby spuszczać się nad takimi faktami.
No dobrze , to jest film tego typu ale nie do przesady . Niektóre sceny to przegięcie i dlatego mi nie pasowało to moje osobiste spostrzeżenie . Dziękuje i miłego dnia :)
Ale czego Ty się spodziewałeś po takim filmie? Gdzie połączeni są ludzie i roboty? Wiadomo, że muszą to jakoś zlepić.