5/10
Ogólnie mam lekki niedosyt, jest rozwałka, efekty, fajnie, fajnie, ale.. standardowo, dla mnie, wątek "romantyczny" powinien pójść do kosza - straszny plastik fantastik i przyczepiony na rzep - bez niego film 7,5/10. Odczucia podobne jak po 3 części.

Film na pewno nie każdemu przypadnie do gustu ;) ale jeżeli jesteś fanem efektów specjalnych i samych Transformersów to dla nich warto iść, bo to prawda wątek romantyczny psuje cały nastrój, ale ja i tak jestem za jakością i wykonaniem oraz fabułą, bo film według mnie jest świetny, choć pierwsze 30 minut nudzi to potem warto siedzieć te prawie trzy godziny w sali kinowej, mnie, aż ciary przez całe ciało przechodziły i ta radość, gdy ujrzałam Autoboty oraz Dinoboty, coś niesamowitego *.* dlatego z czystym sumieniem mogę uznać, iż warto wybrać się na seans, no bo w końcu to t e Transformersy, co nie?
Ja tak twierdzę, bo jestem przywiązana do tej serii i mogę każdą część oglądać bez przerwy, mam do niej sentyment i wielkie uczucie, które po obejrzeniu wysyła mi wiadomości do mózgu, abym coś napisała i tak oto piszę opowiadanie o TF xD

5/10. Krok w tył po trójce, bardziej w stronę części drugiej.

- Za dużo wszystkiego
- Niepokonany Optimus znów w akcji
- Co z tego że mamy nowy czarny charakter jak wiadomo że zginie na koniec. Podobnie jak w częściach poprzednich to samo zakończenie.
- Fabuła kulawa, jako dodatek.
- Utarte schematy z poprzednich filmów. Ten sam film ubrany w inne wdzianko.
itp itd.

podpisuje się.
Wiele wątków zupełnie niepotrzebnych, nic nie wnoszących do filmu i rozciągniętych w czasie. Zachowania bohaterów czasem niezrozumiałe.
Ja wytrzymałem trochę ponad 2 godziny w kinie.

A mam pytanie nt. dubbingu - jacy aktorzy dubbingowi wystąpili w tym filmie ? Mam na myśli głosy głównych bohaterów.

Byłem wczoraj w IMAX na seansie 3D. Jestem wielkim fanem Transformers (nie tylko filmów Baya) i na filmie się trochę zawiodłem. Jest na poziomie 2 części - tzn. za dużo zbędnych postaci, zbędnych wątków i zbyt dłużąca się końcowa bitwa. Mimo wszystko bawiłem się świetnie - wiele fajnych pomysłów - Autoboty przeciwko ludziom, pojawienie się łowcy nagród, przemienianie organicznego w cybertroiński metal (jest to zaczerpnięte z jednej z wcześniejszych historii o TF-ach a nie tylko wymysł filmowców). Dinoboty na plus, ale ich ograniczony czas ekranowy na minus. Są sprowadzeni do destrukcyjnej siły jak wcześniej Devastator czy Driller. Wątki ludzkie zbyt długo prowadzone, ale najgorzej też nie jest. No i najważniejsze - Autoboty. Ich team jest super! Większy nacisk położóno na ich osobowość. W końcu np. reagują we właściwy sposób na śmierć przyjaciela. Emocje takie jak złość, gniew są jak najbardziej na miejscu. Uwielbiam scenę kiedy biorą odwet za jednego ze swoich. Kapitalne sa pościgi, tzw. "bohaterskie szarże. Ogólnie spodziewałem się czegoś więcej, ale i tak jestem zadowolony. Kolejny bardzo fajny film o TF-ach. Szkoda mi czasu i nerwów na marudzenie na temat wad tego filmu - jako fan wolę się cieszyć tym co w nim jest bardzo dobre!

miałbym małe pyt.po pierwsze czy czwarta część sugeruje na pojawienie się części następnej ( nowej trylogii)
. drugie małe pyt. słyszałem , że w tej części ludzie polują na autoboty ( pewnie to ma coś wspólnego z wojną i niezrozumieniem kogoś ważnego z Optimusem , który miał z załogą autobotów wylecieć) , jednak co się stało z dotychczasowymi kolegami autobotów ( Sam i ta blondi), czy jest to dobrze wytłumaczone , czy jak w 3 części , mała zmianka.
trzecie małe pyt. czyi w tej części można usłyszeć piosenkę zespołu Linkin Park?
na koniec małe pyt. na przypomnienie czy Soundwave , pod koniec 3 częsci ginie , oraz czy wczęści 4 jest coś o nim zmianka ( ktoś tutaj opisywał , że powracają znane decepticony jak Megatron-Galvatron , lub Sockwave )

1. Sugeruje, ale czy powstanie tego najstarsi górale nie wiedzą.:) Chodzi o kasę i opinie widzów.
2. Polują, ale to nie z winy jakiegoś "nieporozumienia". To coś bardziej perfidnego ze strony ludzi. Nie spojleruję.
3. O kolegach Autobotów nic nie wiadomo.
4. Tak, Soundwave ginie. Wszystkie Decepticony w 3 giną. Niestety...
5. Niektórzy z 3 wracają, ale to skomplikowane... Ale dobrze (moim zdaniem) wymyślone przez filmowców.
Jeśli chcesz konkretów to będą spojlery.:)