Według mojej opinii Transformers 1 była bardzo fajną i ciekawą częścią, kolejne również dawały
radę, nawiązując do poprzednich. Jednak gdy obejrzałem czwartą część zgłupiałem zupełnie :-) .
Jak dla mnie minusem jest to że za bardzo upodobnili roboty do ludzi, np. Samuraj, żołnierz
dinozaur, mnie już to zupełnie nie ujęło. Podobały mi się stare, dobre Autoboty z pierwszej
części, których fabuła nie nawiązywała aż tak mocno do odsłon animowanych i komiksowych
(które są niestety dla młodszych odbiorców). Podsumowując: Czwarta część Transformers
prawie całkowicie odwróciła fabułę poprzednich części do góry nogami, już nie było prawie
mowy o Decepticonach, z dupy pojawił się jakiś robot w statku, który jest rzekomo wysłany przez
jeszcze dziwniejszych stwórców... ehh taką fabułę można by wymyślać w nieskończoność ale to
do niczego nie prowadzi. Ale to tylko moja opinia :-D
Ten komentarz jest płytki, bo zarówno ludzie jak i dinozaury żyły na Ziemi, a transformery to obcy z kosmosu, więc niewiem do czego zmierzasz.
Do tego, że jesteś bredzisz jak pijany a potem odwracasz kota ogonem. To, że dinozaury żyły na ziemi nie znaczy, że były ludźmi, więc zastanów się dwa razy zanim coś napiszesz następnym razem. A to, że Dinoboty upodobniły się do dinozaurów te 70 milionów lat temu kiedy przybyły na ziemię to normalna sprawa, nie było wtedy maszyn, więc tryb alternatywny padł na duże zwierzęta. Chociaż wątpię, by w filmie wyjaśniono dlaczego wyglądają jak dinozaury bo Michael Bay to stary pedofil i pewnie nie wpadł na to, że warto byłoby to wyjaśnić..
Pomysł na transformację robotów w maszyny jest genialny. Nie rozumiem po co wprowadzać jakiekolwiek zmiany. Tak naprawdę seria transformers powinna skończyć się na trzeciej części, bo w czwórce reżyser buja w obłokach. Galvatron który zamiast się 'transformować' , lata w postaci cząsteczek. No jeżeli to się wam podoba to nie mam po co się kłócić.
Chodzi o to, że to nie są zmiany. Dinoboty występowały w oryginalnej pierwszej serii Serialu/Komiksu/Zabawek, więc pomysł na nie jest równie stary i tak samo równieważny chronologicznie, co pomysł na zmianę transformerów w maszyny. Tak samo od samego początku był motyw z transformerami zmieniającymi się w lwy, pantery, nosorożce, orły, kruki, nietoperze i różne inne zwierzaki. Michael Bay wprowadził to już zresztą w 1 części pokazując robota skorpiona (nie wiem czy on się nazywał Scorponock jak w oryginale, ale mniejsza o jego imię).