shia już nie chciał brać udziału w kręceniu filmu, a i tak to by było nudne bo cały czas by było to samo. To jest początek nowej trylogii z nowymi aktorami
Ja chodzę do kina głownie żeby pooglądać Transformersy i ich walki (efekty specjalne itd) a aktorzy są tylko dodatkiem, choć musze przyznać, że w poprzedniej trylogii kochałam Simonsa i rodziców Sama! Byli po prostu fantastyczni! A nowa trylogia z nowymi bohaterami może być ciekawa, bo ja na przykład jestem fanką Marka Wahlberga (Shooter) , który zawsze myli mi się z Mattem Damonem (Jason Bourne)! Z ogromną przyjemnością zobaczę pana M. i Transformersy :)
gdzie tam ciekawa, prędzej słonie nauczą się latać a ryby oddychać przez płuca niż czwarta część będzie ciekawa, jakoś poprzednie części poza pierwszą częścią nie były interesujące (trzecia wręcz katuję ludzkie umysły).