Zmył sie i wtopił w otoczenie, jesli wiezyc w poprzednie kometarze(tez mam taka teorie) ze zostal na ziemi by szpiegowac dla Decepticonów, bo raczej watpie by sie zgubil albo zlapal gume ;)

pewnie zrobił to co pisze kolega na górze-na końcu filmu było pokazane ja Starscrim leci w kosmos i ja już wiedziałem że będzie dwójka:];]

rozwalił go Bumblebee jak uciekał Sam Witwicky z Mikaela

nie rozwalil go...
Przeciez widac go w scenie na autostradzie....

W senie na autostradzie Ironhide spycha go na betonowy filar wiaduktu. Uszkodzenie jest na tyle poważne, że Barricade jest wykluczony z dalaszej walki, jednak wciąż funkcjonuje.

W prequelu do RotF, naprawiony (prawdopodobnie sam się pozbierał), szpieguje Autoboty dla Starscream'a.

o czym Ty mowisz? przeciez czegos takiego nie bylo w filmie, chyba ze to zart w takim razie haha

Chodzi mi o scenę z komiksu The Reign of Starscream aka. Transformers Official Movie Sequel. To seria wydawana przez IDW Publishing dotycząca obecnego uniwersum Transformerów ;)

aa No chyba ze tak, wierze Ci na slowo bo sam nie czytam komiksow, ale opierajac sie wylacznie na filmie mozna powiedziec ze wtopil sie w otoczenie :). Pozdrawiam

mógłbyś mi wyjawić gdzie to ściągnąć/kupić/przeczytać? :)

ale pleciesz bzdety!

Słyszałem że on zginą. Ale jego śmierć jest podobno pokazana tylko w wersji reżyserskiej.

każda scena robota to wielkie koszty, więc jego śmierć byłaby za droga

Czytalem,(niestety nie moge podac zrodla)ze jego smierc nie jest pokazana nawet w wersji rezyserskiej, wbrew wszelkim plotka, ale chyba musi zyc skoro pojawia sie w drugiej czesci. Tylko jak to juz wspomnial kolega duzo wyzej, zostal zepchniety na filar i buummm.