Film świetny, nie wiem kiedy ten czas zleciał. 10/10 z czystym sumieniem. Tylko znak świetlny na chmurach, ala Batman na prawdę mogli sobie darować, że niby Optimus miał go zobaczyć z drugiego końca galaktyki? Ha ha ha! Ale to tak na marginesie i bez znaczenia.
I jeszcze jedna rzecz - pierwsze słowa wypowiedziane przez robota, tzn nie odgłosy wydawane przez tego małego, który majstrował w samolocie prezydenta, ale krzyk "policjanta". W kinie robią wrażenie, na miejscu chłopaka musiałbym chyba zmienić spodnie. Co właściwie z drobną pomocą chyba zrobił.. :)