po pierwsze nie rozumiem tego jak ten mały robocik mógł uciec z samolotu Air Force One w bialy dzien w poblizu setek zolnierzy na lotnisku i nikt go nie zauwazyl. po drugie "najlepszy haker na świecie, który mieszka z babcią i ma jeden komputer" jest zywcem zerznięty ze "Szklanej Pułapki 4" (chodzi mi o przedstawienie hakera, w szklanej było prawie identyczne) albo oba filmy wzorowały sie na jeszcze innym filmie:) i ot jest najlepszy haker na swiecie, który gra z kolegą w jakies głupie gry a cały "sprzęt" komputerowy trzyma u siebie w domu. troche rozsmieszylo mnie to. no i po 3 w filmie jest zbyt duzo reklam;/ pierwsza to chyba dyskietka firmy PANASONIC, która to bardzo "delikatnie" pokazał kamerzysta, druga to chyba firma NOKIA. no i jeszcze jakos nie pasowal Mi w roli agenta Sektopru 7 jakos John Torturro, nei iwem czemu lubie go ale jednak moglby byc to ktos inny. Film dobrze sie oglada, wspaniale efekty specjalne, fabuła trochę rozklekotana ale ujdzie jakos. dla fanów pozycja obowiązkowa a dla nie-fanów film, który mogą zobaczyć i raczej nie powinni sie rozczarować chociaż momentami moze troche przynudzac, mogli go troche skrocic. ale jest ok. bez rewelacji. ale raczej warto:] 7.5/10