przecież film jest super czepiacie się scenariusza ale przecież film zrobiony jest na podstawie kreskówki nie ma co wymagać jakiegoś głębokiego przesłania to jest po prostu kino akcji i to dobre kino akcji z genialnymi efektami specjalnymi i dobrym humorem
co do aktorów właściwie jest OK Shia LaBeouf ikdealnie nadaje siędo roli Sama W.
jedyne co mi się nie podobało to dobór żeńskiej części aktorek po pierwsze Mikaela - Megan Fox wogóle mi ta dziewczyna nie pasuje do tego filmu może i jest ładna ale jej gra aktorska jest gdzieś na poziomie
braci Mroczków
po drógie dziewczyna z zespołu młodych analityków - facetów ucharakteryzowali na typowych mózgowców i władowali między nich wymizdrzoną blondyneczkę, mogli jej chociaż nie robić makijażu jak u gwiazdy z holywood
i jeszcze jedno roboty wyglądają wyje... fajnie ale troszkę przesadzili z pojazdami z których powstają Deceptikoni OK surowe wojskowe pojazdy ale Autoboty :/ wszystkie auta przez cały film wypolerowane na szklany połysk mogli dodać troche kurzu brudu itd. szczerze mówiąc najbardziej podobało mi się stare żółte poobijane Camaro
mimo wszystko z niecierpliwością czekam na kolejną część filmu i płytę DVD
a właśnie zapomniałem wspomnieć o muzyce w trakcie filmu jest suuper idealnie oddaje klimat filmu, ale wydana płyta z soundtrackiem to totalna porażka prawie nie ma na niej muzyki która leciała w filmie ani jednego utworu Steve'a Jablonskiego co mnie zasmuciło bo główny temat muzyczny naprawde mi się podobał
zrozumiem jeśli ktoś z was zjedzie mnie za dziecinność i uwielbienie dla filmu który jest reklamą amerykańskich sprzętów wojskowych z czasów pustynnej burzy i przepełniony dennymi amerykańskimi tekstami o honorze (w szególności z ust optimusa:) i potędze ameryki, ale zrozumcie dla ludzi takich jak ja to spełnienie marzeń możemy prawie na żywo zobaczyć roboty o których oglądaliśmy kreskówki i którymi sie bawiliśmy
to nie oznacza od razu że jesteśmy tępaczkami wielbiącymi każdą amerykańską szmirę