Nie chcę nikogo urazić ale bez żartów!! Bez Jasona to nie ten film i nie dosyć, że nawet jego kwestię "ukradli" (... a ja nie lubię się spóźniać"), to jeszcze ten "nowy" aktor nawet w 1/4 NIE oddaje tego , co zaprezentował Jason. Bez urazy ale po co to nakręcili? Dla kasy... A ten aktor nawet akcent ma dziwny :/ nie, nie, NIE!