"Crystalbrain" jest czasem klasyfikowany do nurtu giallo, ale bliżej temu obskurnemu filmowi do gatunku science-fiction. Eduardo Fajardo wciela się w postać sędziego Cliftona, który zaczyna cierpieć na uporczywe bóle głowy. Za namową kochającej żony (Marisa Longo) Clifton udaje się do cenionego lekarza - profesora Chalmersa. Chalmers (Frank Wolff) mówi sędziemu że nie zostało mu wiele czasu do życia. Jedyną nadzieją jest eksperymentalny zabieg transplantacji mózgu. Tuz po zabiegu Cliftona nawiedzają sugestywne sny i koszmary związane z Marielą (cudowna Silvia Dionisio). Okazuje się że Clifton żyje z mózgiem Ginetto Lambertiego (Simon Andreu), ubogiego rybaka, który niefortunnie związał się z londyńskim światkiem przestępczym...
"Crystalbrain" to film o utracie tożsamości. Clifton staje się zabitym Ginetto przejmując jego marzenia i wspomnienia. Bardzo przyjemny film, choć ciut przegadany i chyba zbytnio melodramatyczny. Sporo snów, halucynacji, flashbacków, przyzwoita gra aktorska. Film częściowo został nakręcony w Londynie (Soho, Picadilly Circus).
Malisa Longo, Nurria Torray i Silvia Dionisio przepiękne. W starym włoskim kinie roi się od ślicznych aktorek. Czas trwania: 85 minut.