Ten, kto czytał/oglądał Romeo i Julię oraz lubi czasem się wyżyć oglądając jakąś czarną komedyjkę będzie wniebowzięty. Ja byłem. Wszystko jest tu w 'Krzywym zwierciadle' - Monty Q (odpowiednik Monteki) jest Murzynem i miał wytwórnię pornoli, Capulet jest tu brutalem który podejrzewa córkę o dziwne rzeczy (:P), Murray (Merkucjo) ginie od ciosu toporkiem w głowę i okazuje się być gejem (!), głowa Tyrone'a (Tybalta) służy dzieciom za piłkę, Rosalinda (czy jak jej tam) jest wiecznie puszczającą się szmatą. Dodajmy jeszcze, że narzeczony Julii, Parys, tutaj nazywa się London i jest właścicielem masarni, Ojciec Laurenty jest pedofilem, oraz zwariowany, czarny humor a mamy TROMĘ.
8/10 odejmuję punkt za dłużyzny w połowie filmu