Momentami lepszy niż Apocalipto M.Gibsona
Za dźwięki i muzykę zasługuje na 9\10
Za fabułę 8\10 (ogólnie rzecz biorąc to masa była już taki filmów)
Pomysł na film 9\10 (chodzi mi o legendę i pomysł z wikingami w Ameryce i "przelanie" tego na ekran :] )
i to co zasługuje na 10\10 czyli charakteryzacja Wikinków i sposób w jaki ich przedstawiono genialny jak również krajobrazy na poziomie :]
Myślę że gdyby rodowity wiking zobaczył jak go przedstawiono w tym filmie to padłby trupem na miejscu.
No właśnie...była masa już takich filmów. Pomysł może był dobry..ale niczym nie zaskakuje,odgrzewane kino.
Myśle, że M.Gibson mógłby się poczuć pokrzywdzony tą opinią. 3,5/10, jak dla mnie Pathfinder to totalna bajka i nadodatek troszke nudna. Główne minusy: Realizm .... hm, w zasadzie to znaczny jego brak, zbyt patetyczny, przewidywalny do bólu. I mimo iż powiedziane jest na początku filmu, iż to tylko legenda to jestem pewien, że klęska w ekspansji winkingów w Ameryce Płn. napewno niebyła spowodowana zaginionym chłopcem wikingów, który jest ogólnie rzecz biorąć przekozacki. Ogólnie to film naciągany jak główny Tropiciel plemienia przez bande wikingów z morii.
oglądałam go dzisiaj w ramach tarnowskiego przeglądu filmów norweskich (jako remake oryginalu norweskiego), nie dotrwałam do końca,wyszłam wręcz po połowie, jest wdług mnie zbyt (niepotrzebnie) brutalny,przewidywalny, tasiemcowaty i niestety nie widze żadnych pozytywów,chociaż szanuję to,zę komuś sie jednak moze podobać